Napisz list prywatny z sytuacji której nigdy nie zapomnisz. PILNE!!!! Z góry dzięki ;)))))))

Napisz list prywatny z sytuacji której nigdy nie zapomnisz. PILNE!!!! Z góry dzięki ;)))))))
Odpowiedź

Droga (imię osoby do której piszesz np. Aniu) ! to koło nagłówka. ----->  (miejsce,data np. Warszawa. 18.05.2006r.)   Chciałabym napisać Ci o pewniej przygodzie, którą przeżyłam i nigdy nie zapomnę. Stało sie to mianowicie w lesie na wyprawie po grzyby. Był ciepły, słoneczny dzień, gdy wraz z koleżanką wybrałyśmy sie na grzybobranie. Wędrowałyśmy po lesie. Grzybów było coraz więcej ,czyli szłyśmy coraz dalej. W pewnym momencie, serce stanęło mi w gardle, ponieważ zbytnio nie wiedziałam, gdzie się znajdujemy. Starałam sie nie panikować i myślałam ,gdzie możemy być ,gdy nagle ,w lesie stało sie ponuro. Usłyszałyśmy pewien szelest w krzakach. Uff...-pomyślałyśmy. Był to grzybiarz .Odszedł, ale zaraz po tym, znów sytuacja sie powtórzyła, szelest był coraz, ale to coraz mocniejszy i głośniejszy, a my stałyśmy jak słupy wbite w ziemie i czekałyśmy na zbawienie, ale niebyło tak lekko, z wszystkim musiałyśmy radzić sobie same. Słyszałyśmy tupot. Koleżanka zawołała mnie bym zobaczyła pięknego dużego grzyba, gdy zbliżałam sie do tego miejsca, tuż przede mną ,a nawet nie metr , przebiegła duża sarna. Jej prędkość ,z która pędziła przez las  była masakrycznie, szybka. Za bardzo się rozpisałam i muszę kończyć. Na szczęście Wszystko ,skończyło się dobrze ,ale gdy nawet teraz o tym pomyślę mam dreszcze na całym ciele. Brr... Nigdy nie zapomnę tej sytuacji i będę uważała gdy następnym razem wybiorę sie na takie grzybobranie i z pewnością wezmę kompas.   (podpis np. Monika Kowalaska)   

Dodaj swoją odpowiedź