Moim zdaniem w domu czujemu się najlepiej i łatwo to uzasadnić kierując się trzema argumentami. Moim pierwszym argumentem jest to, że każdemy dom kojarzy się z budynkiem do którego wracamy, by usiąść np. wygodnie na fotelu z filiżanką kawy wsłuchując się w muzykę która leci z radia. Chętnie wracamy do takiego domu bo mamy miłe wspomnienia, czujemy się bezpiecznie. Kolejnym argumentem jest spostrzeżenie domu nie tylko jako budynek, ale także rodzinę. Gdy wracamy wieczorem po pracy mamy świadomość, że ktoś na nas czeka i cieszy się, że tu jesteśmy. Mamy zawsze z kim porozmawiać i przyjemnie wykorzystać czas z rodziną przy tym świetnie się bawiąc i poznając siebie nawzajem i na nowo. Ostatnim argumentem jest dom jako ojczyzna. Tęsknimy za nią i do niej powracamy. Przykładem jest podróż do innego kraju, gdy już mamy dość i tęsknimy za naszym domem, chcemy wrócić do naszej ojczyzny. Uważam, że te argumenty wystarczą, by wszyscy zrozumieli, że "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".
Uzasadnij, że w przypadku Holdena sprawdziło się powiedzenie ,, Wszędzie dobrze,ale w domu najlepiej'. Proszę o pomoc.!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź