Chyba chodzi o Stanisława Grzesiuka, Warszawiaka, który wychował się na Czerniakowie i który był tzw. "charakternym człowiekiem". Grał na mandolinie, śpiewał, a swoje barwne życie opisał w kilku ksiązkach, m.in. "Boso, ale w ostrogach" (opisująca młodość spędzoną na Czerniakowie, w Warszawie), czy "Pięć lat kacetu"(powieść o 5-u latach spędzonych w obozach koncentracyjnych, gdzie dzięki nawykom wyniesionym z dzieciństwa i młodości Grzesiukowi udało się ocalić życie). Orkiestry podwórkowe tworzyły klimat przedwojennej, a także powojennej Warszawy, chodziły od podwórka, do podwórka, a grającej i śpiewającej kapeli podwórkowej ludzi rzucali z okien monety zawinięte w papierek). W tamtych czasach podwórka "żyły własnym życiem", a ludzie mieli między sobą bardzo bliskie relacje. Orkiestra podwórkowa była ważnym elementem integracji wykonując znane i popularne utwory
pilne!!!! prosze o napisanie o roli orkiestry podwórkowej oraz o stanisławie krzysiuku, jak znajdziesz cos o tym w neci to prześlij mi link. daje naj!!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź