Pani zaproponowała nam wycieczke klasową do Egiptu.Przybiliśmy tutaj, do gorącego miejca pełnego piasku. Dniem jest tu bardzo gorąco, a nocą zimno. Przewodnicy chcą pokazać nam piramidy i swiątynie , które zostały zbudowane ku pamieci faraonom. . Naszą klase bardziej zainteresowały hotele , kina oraz restałracje. Mało kto chciał sluchac opowiadania historykow. Toteż poprosiliśmy o wyjazd do centrum miasta.Oglądaliśmy galerie. Kupowaliśmy piękne pamiątki .Głodni odwiedziliśmy restałracje SFINKS. Ja zjadłam shorme, danie mięsne z serem. Nauczyciele kupuli dla siebie steki. Kiedy wracalismy do osrodka przewodnik opowiedział nam o tutntchamonie inaczej zwanym sfinks. Opowiastka byla bardzo interesujaca .Zrozumielismy , że keidy zwiedza się jakieś nowe niezapoznane miejsca najlepiej poznać jego historie. W nastepnych dniach słuchaliśmy opowieści o starozytnym Egipcie i zwiedzalismy swiątynie, piramidy oraz muzea.Ciesz się , że mogłam uczestniczyć w tak wspaniałej wycieczce.
Mam napisać wypracowanie na temat: "Jest rok 2025. Jedziemy na wycieczke do ...
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź