Analiza i interpretacja obrazów Aleksandra Gierymskiego "Solec" i "Powiśle"

Analiza i interpretacja obrazów Aleksandra Gierymskiego "Solec" i "Powiśle"
Odpowiedź

 Aleksander Gierymski to polski malarz, przedstawiciel realizmu w malarstwie polskim, prekursor polskiego impresjonizmu. W czasach rozkwitu jego twórczości Polska znajdowała się pod zaborami i nieustannie walczyła o utrzymanie kulturowej tożsamości narodu. Wielu artystów podporządkowało swoją twórczość społecznej służbie „ku pokrzepieniu serc” i kształtowaniu świadomości narodowej. Dziewiętnastowieczna Polska była krajem rolniczym, w którym dominującą grupę społeczną stanowili chłopi. Po klęsce powstania styczniowego, w okresie zaostrzonego carskiego reżimu, popularność zdobyło przekonanie, że nadrzędnym celem sztuki jest wierne, a nawet dokumentalne odtwarzanie rzeczywistości. Wówczas to Aleksandra Gierymskiego zaczęło inspirować miasto. Wyraził to we wczesnej swej twórczości, która była najbliższa problematyce francuskiego realizmu. Artysta tworzył wizerunki warszawskiej biedoty, pracujących robotników, rejestrował współczesne obyczaje i obrzędy. Kiedy jednak artysta doszedł do idei impresjonizmu, został jej wierny przez całe życie.     Aleksandera Gierymskiego "Powiśle" (olej na płótnie) to obraz powstały w 1883 roku, przedstawiający widok ubogiej dzielnicy Warszawy, fabryczno-portowego Powiśla. Jest to przykład podejmowanej przez Gierymskiego tematyki, niekiedy wręcz szokującej dla mieszczan,  świadczącej o jego wrażliwości na nędzę i zaangażowaniu artysty w sprawy społeczne. Obraz przedstawia zwykły dzień nadrzecznej części miasta. Chaotycznie rozmieszczone zabudowania, porozrzucane tratwy, sieci oraz łodzie ilustrują ludzką nędzę. Dodatkowo potęgują ją także pracujący mieszkańcy, zajmujący się prozaicznymi czynnościami, którzy wydają się być cząstką otaczającej ich natury i architektury. Pomimo pozornej przypadkowości układu konstrukcyjnego, artysta w doskonały sposób uzyskał równowagę miedzy pionem i poziomem. Kompozycja została przedstawiona w taki sposób, aby podkreślała psychologiczny dystans autora do tematu. Ukazana scena jest więc odległa nie tylko w rzeczywistości, ale i psychicznego punktu widzenia. Postać ludzka przestaje więc być głównym punktem odniesienia, zostaje sprowadzona jedynie do elementu współtworzącego całą wizję kompozycji. W dziele zauważamy ciepłą, stonowaną gamę kolorów. Blask słońca odbija się w tafli wody, współgrając z zastygłymi postaciami, podkreślając pełen zadumy nastrój obrazu i sugerując koniec dnia.   „Przystań na Solcu” to inne naturalistyczne dzieło powstałe w tym samym roku – 1883, na płótnie, w tzw. okresie warszawskim. Przedstawia inną peryferyjną dzielnicę Warszawy – Solec. Artysta przedstawia wiślane brzegi z szaro - burą i lichą ziemią, zaśmiecone odpadkami miasta, z porozrzucanymi drewnianymi barakami, wszelakimi rupieciami, gratami, w tle ukazując drobne ludzkie postaci rybaków, jakiś robotników krzątających się przy codziennych pracach. Typowy przedmiejski krajobraz uzupełniony jest przez niedbale pozostawione łodzie, tratwy, drzewa i krzaki w oddali. Zauważa się również duży budynek w oddali.  Pomimo ukazanej naturalistycznej brzydoty obraz odbiera się jako dzieło o wyjątkowej wartości artystycznej, pełne ciepłych barw przymglonego blasku wieczornego zachodu słońca i półcienia.   Jednak twórczość Gierymskiego z okresu warszawskiego nie znalazła zrozumienia w ówczesnym społeczeństwie polskim. Jako niezrozumiany i niedoceniony w ojczyźnie, artysta niemal pozbawiony środków do życia, w 1888 roku opuścił Warszawę i wyjechał za granicę.   Tekst nie jest kopią z netu. Pozdrawiam.      

Dodaj swoją odpowiedź