Zofia Stanecka "Krolewna na ziarnku grochu" SCENA 1. (na scenie jest piękny, duży zamek w którym mieszka rodzina królewska) (na scene wychodzi Królewicz i Królowa) KRÓLEWICZ: Mamo, nie chcę moich koni i zbroi. Nie chcę potraw i strojów. Chcę piękną królewnę. Najprawdziwszą na świecie. KRÓLOWA:och, dobrze zamieszczę ogłoszenie do lokalnej gazety że królewicz szuka żony. (Królowa siada przzy stole i zaczyna pisać ogłoszenie, które czyta na głos) KRÓLOWA: MŁody, przystojny, samotny szuka żony. Wymagania: czysta krew królewska. Kandydatki proszone są o zgłaszanie się do pałacu królewskiego pomiędzy 15:30 a 21:00, począwszy od dnia jutrzejszego.Napisałam. (Królowa z synem wychodzą ze sceny) SCENA 2. (Przed pałacem ustawiąją się kobiety na kandydatke na żonę. Królowa każdą z osobna wypytuje, a królewicz podglądą dziewczyny jednak żadna mu się nie podoba ) KRÓLOWA: Jak ma pani na imię, jest pani z rodu królewskiego? Zainteresowania? (Wszystkie królewny wychodzą z odmową królowej) SCENA 3. (Wychadzą królewicz i królowa) KRÓLEWICZ:Mamo, odchodzę. Jadę w świat szukać królewny. Nic mnie nie zatrzyma. KRÓLOWA:Masz babo placek. Jedz jeśli musisz. Tylko pamiętaj nie jest tak łatwo rozpoznać prawdziwą królewnę. Weż to (podaję mu woreczek z suchym ziarnem grochu). Gdybyś miał wątpliwości czy panna która ci się podoba jest prawdziwą królewną zrób test z grochem. (Królowa szepta na ucho królewiczowi o teście z grochem) SCENA 4. (królewicz jedzie na koniu, dojeżdza do wysokiej wieży i krzyczy) KrólEWICZ: Hop hop jest tam kto? Któś na wiezY:Ooo! KRÓLEWICZ: Co to znaczy "Ooo"? Któś na wiezY: To początek piosenki. Ni eprzerywaj, to się dowiesz reszty. KRÓLEWICZ: Śpiewaj szybciej bo się śpieszę. Szukam królewny odpowiedniej na żonę i mam mało czasu zatrzymywać się dla każdego ooo! po drodzę. Któś na wiezY:Szukasz żony? Myślę że już ją znalazłeś. (z wieży wystaję głowa kobiety) Któś na wiezY:OTo ja! Twoja przyszła żona. KróleWICZ: No nie wiem.Wolałbym najpierw dokłądnie cię obejżeć. Któś na wiezY: Nie ma sprawy. ( z wieży wisi długi warkocz) Któś na wiezY: Właz! KRÓLEWICZ: Niech będzie. (Królewicz zaczyna się wspinać) Któś na wiezY: Mój zbawicielu! Musisz jeszcze tylko zgładzić złą czarownicę a już na wieki będę twoja! KRÓLEWICZ: Chwileczkę zanim będę zgładzać chcę dać ci prezent. (Z kieszeni wyciąga groch i daje królewnie) KRÓLEWNA:A co to takiego ? Królewicz: Nie wiesz ?widocznie nie jesteś mi pisana. ( Po warkoczu królewicz schodzi na dół do konia.) Scena 5. (królewicz jezie na koniu aż spotyka siwego starca) Starzec: Witaj królewiczu . Oczami swojej mądrości widzę ze przyszłeś wybawić królewnę uwięzioną na szklanej górze. Ostrzegam cię że to trudne zadanie dlanajśmielszych śmiałków. Góra jest śliska i stroma, zamieszkują ją duchy i straszydła a na jej samym szczycie królewny pilnuje dwugłowy smok.Jeśli chcesz zdobyć królewne...musisz.... KRÓLEWICZ:Wcalę nie chcę! szukam żony a nie będę się mogł ożenić jeśli najpierw zginę Musisz poszekać na kogoś innego ja jadę dalej. (królewicz odjezdza) Scena 6. (zmęczony juz podróżą , siada koło wody) Królewicz: Do kitu z tym wszystkim!.Jężdzę i jezdzę, a te nie mądre królewny zupełnie nie nadaja się na moje żony. Wracam do domu. Jestem taki zmęczony , że ożenię się z każdą królewna, która zda test grochu. Choćby miała to być pierwsza leprza podrzędna królewna. Któś: Zgadzam się. ( królewicz nie słyszy głosu nie znajomego i wraca do zamku) SCENA7. (Żaba puka do drzwi zamku) Żaba: Jestem. Dawaj ten groch. Jestem gotowa cię poślubić chodż by zaraz. ( królewicz blednie , dając zabie ten groch, na czym prędzej go zjada. A po chwili z żaby wyłania się piękna królewna. Na drógi dzień królewicz poślubia królewnę) mam nadzieję że pomogłam N.
kl.6 napisz scenariusz na przedstawienie pt.królewna na ziarnku grochu zofii staneckiej bardzo proszę o pomoc !!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź