Napisze mi ktoś piosenkę? :D o miłości, o życiu... obojętnie jaką :P ale jakąś z przesłaniem ;)   Dam naj.

1.Zamykasz oczy i widzisz lepszy świat, świat bardziej Ci odpowiadający. Nie widzisz w nim wszelkiego zła które spotyka Cię na codzieć. W prawdziwym życiu, a potem otwierasz oczy i znów widzisz szarą rzeczywiśtość. ref: Są takie dni kiedy wstajesz rano z łóżka i marzysz o tym żeby powtórzyć wczorajszy dzień i wymazać z niego wszystkie błędy które popełniłeś.

Wiesz, że jesteś moją trucizną Alice Cooper tak pięknie o tym śpiewał Wiesz, że jesteś na sercu blizną Lecz chyba każdy te problemy miewał   I choć ,, one look, could kill’’ umarłabym, Gdybyś nie mógł na mnie spojrzeć I choć będąc z Tobą nie żałowałabym Chyba nie umiem do tego dojrzeć   I uwierz Chciałabym byś płynął w moich żyłach Byś był strużką czarnego potu Czułabym Cię Lecz to i tak za dużo Bo słowa zamarły jak lód W lodowatej atmosferze między nami I nawet trucizna nie jest w stanie zabić Czegoś czego nie ma