Kim Jezus był dla uczniów i kim jest dla nas? Na pierwszy plan nieustannie wysuwa się jego rola jedynej drogi, którą zarówno na nich, jak i na całą ludzkość spływają błogosławieństwa Boże . Jest nazwany „Barankiem Bożym”, „chlebem życia”, „światłem świata”, „wspaniałym pasterzem”, „zmartwychwstaniem i życiem”, „drogą i prawdą, i życiem” oraz „prawdziwą winoroślą” . Właśnie za pomocą przykładu o „prawdziwej winorośli” Jezus przedstawia cudowną jedność istniejącą między nim, jego prawdziwymi naśladowcami i Ojcem. To Jego otoczą chwałą, gdy będą przynosić obfity owoc. „Tak jak Ojciec umiłował mnie, a ja umiłowałem was, pozostańcie w mojej miłości” — radzi Jezus . Jezus wprawdzie zostawiał uczniów na świecie(i nas), ale obiecał im przysłać wspomożyciela, „ducha prawdy”. Udzielił też aktualnej rady dotyczącej stosunków ze światem, pokazując im, jak mają zwyciężać jako „synowie światła” . „Jeżeli pozostajecie w moim słowie, to rzeczywiście jesteście moimi uczniami”, oświadczył, „i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Synom ciemności oznajmił natomiast: „Wy jesteście z waszego ojca, Diabła, i chcecie spełniać pragnienia waszego ojca. Ten (...) nie stał mocno w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma”. Bądźmy więc zdecydowani zawsze stać mocno w prawdzie — „czcić Ojca duchem i prawdą” — i czerpać siły ze słów Jezusa: „Odwagi! Ja zwyciężyłem świat” Wszystko to ma także związek z Królestwem Bożym. Świadczą o tym słowa, które Jezus wypowiedział w czasie swego procesu: „Moje królestwo nie jest częścią tego świata. Gdyby moje królestwo było częścią tego świata, moi słudzy walczyliby, żebym nie został wydany Żydom. Ale przecież moje królestwo nie jest stąd”. Następnie, odpowiadając na pytanie Piłata, oznajmił: „Ty sam mówisz, że jestem królem. Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu”. Szczęśliwi są ci, którzy słuchają i którzy ‛narodzili się ponownie’, aby w jedności z Królem „wejść do królestwa Bożego”. Szczęśliwe są „drugie owce”, które idą za głosem tego Króla i Pasterza i zyskują życie. Mamy prawdziwe powody do wdzięczności za możliwość robienia użytku z Ewangelii według Jana, gdyż została sporządzona, ‛abyśmy uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyśmy dzięki wierze mieli życie za sprawą jego imienia’ Jezus jest Synem Bożym, jako obiecany Mesjasz i przyszły Władca Królestwa Bożego, przeszedł próbę lojalności względem Boga swego Ojca.Pokazał nam(mi)tym że powinniśmy być lojalnymi chrześcijaninami. Rzecz jasna, nie miał wpływu na spełnienie się niektórych proroczych szczegółów, np. dotyczących tego, co się stało po jego śmierci. Jest dla mnie najdoskonalszym Pasterzem.!A zatem kiedy po chrzcie i namaszczeniu duchem Jezus (tak jak Mojżesz) 40 dni pościł na pustkowiu, miał wiele spraw do przemyślenia i musiał się przygotować na przyszły rozwój wypadków. Spotkał się tam osobiście z podstępnym Przeciwnikiem swego Ojca. Szatan Diabeł posłużył się podobną taktyką jak w Edenie — próbował skłonić Jezusa do samolubnego zachowania, do wywyższenia siebie i do zakwestionowania zwierzchnictwa Ojca. Jednakże Jezus, „ostatni Adam”, w przeciwieństwie do praojca ludzkości zachował nieskazitelną lojalność i konsekwentnie powołując się na oznajmioną wolę Ojca, zmusił Szatana do odstąpienia od niego „aż do innego dogodnego czasu”. Za pośrednictwem Jezusa Chrystusa poznałem słowo Boże ,które na co dzień wypełniam przykazania. Dzięki temu mogę rozpoznać w nim Mesjasza i uwierzyć w jego ofiarę, gdy za nich umarł jako „Baranek Boży,którego czczę i składam hołd. Jezus dał swoim uczniom dobry przykład, gdyż wcześnie wstawał i ciężko pracował do późna w nocy. Nieraz spędził całą noc na modlitwie, np. wtedy, gdy miał wygłosić Kazanie na Górze. Kiedy indziej usługiwał ludziom do późnych godzin wieczornych, a potem wstał przed świtem i udał się na odludne miejsce, aby się pomodlić. Tłumy często zakłócały mu spokój, ale on ‛przyjmował je życzliwie i mówił im o królestwie Bożym’. Bywał zmęczony, spragniony, głodny, a niekiedy rezygnował z posiłków, byle tylko wykonać swoje dzieło i tym dał mi przykład jakim człowiekiem-chrześcijaninem mam być,i którym jestem. Doceniał też wyświadczane mu przysługi. Kiedy Maria, siostra Łazarza, namaściła jego stopy funtem wonnego olejku (o wartości przeszło 220 dolarów, co równało się rocznym zarobkom robotnika), a oburzony Judasz oznajmił, iż lepiej byłoby sprzedać ten olejek i wesprzeć biednych, o których się rzekomo troszczył, Jezus powiedział: „Zostaw ją, żeby mogła postąpić według tego obyczaju z uwagi na dzień mego pogrzebu. Bo biednych zawsze macie u siebie, ale mnie nie zawsze będziecie mieli”. Gdy go pojmano, był ubrany w szatę w najlepszym gatunku, „utkaną od góry przez całą jej długość”. Niemniej zgodnie z radami, których udzielał innym, nigdy nie był nadmiernie pochłonięty sprawami materialnymi — zawsze przyznawał pierwsze miejsce sprawom duchowym,dlatego dzięki temu jaki był Jezus doceniam skromnośc bo pokazał jakim naśladowcą mam być. Jezus gorliwie walczył za sprawę Bożą i występował w obronie wszystkich miłujących prawość.Był godnym Nauczycielem i każdy powinien brac przykład z postępowania jak i zachowania i cierpliwości anielskiej.
Praca na jedną srtonę A4 tylko nie z neta.Temat: Kim dla mnie jest Jezus Chrystus. PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!! PILNE.
Praca na jedną srtonę A4 tylko nie z neta.Temat: Kim dla mnie jest Jezus Chrystus. PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!! PILNE....