klasowa wycieczka rowerowa.. moze zawierac dialog.  pile... prosze o szybko odpowiedz. ;/ ;****

napisz w zadaniu że to ma ktoś napisać a nie że może występować dialog bo ja pomyślałam że to pytanie  

          Powoli wszyscy zbierali sie przed szkołą w   wyznaczonym miejscu.      dochodziła godzina 7.45. i niedlugo mieli wyjechać.          O 7.50 pędzili poboczem drogi, przestrzegając wszystkich przepisów. mieli być w henrykowie ok. 12.  w między czasie zatrzymali sie w małe knapce, aby kupic coś do picia i aby coś zjeść.Gdy dotarli do henrykowa wjechali na droge prowadzącą do klasztoru cystersów. ich oczom ukazał sie niesamowity widok. na łączce za klasztorem, na cienkich czerwonych kocykach leżeli zakonnicy. wszyscy mieli zamknmięte oczy i wygladali jak by przerzywali akąś najwspanialszą rzecz na świecie. dopiwro po 5 minutach, gdy wszyscy uczniowie odłozyli rowery, wstał keden z zakonników. mial on siwe włosy i pogodny wyraz twarzy. przywitał ich, i zaprosil aby rozgośicli sie na trawie. wszystkie dzieci wzieły koce i połozyły sie. tylko nauczycielka rozmawiała z zakonnikiem.          Gdy zaczął opowiadac  o historii zakonu, rozmowę przerwał Rafał.      -Dlaczego onie tak sie usmiechają przez sen?- zapytał wskazuą leżących na kocach.      -bo rozmawiają z bogiem, i są szczęsliwi.      -Ja też tah chcę!!!- zawołał człopiec.      - no to kładź sie i zacznij rozmowę.      -Oczywiście!- i polecial uszczęśliwiony.      - To prawda?- zapytała z niedowierzaniem nauczycielka.      - oczywiście- odpowiedział i znowu się połozył.       później juz wszyscy tak leżeli,i tak zakończyła sie wycieczka .   musisz tylko poprawić błedy :)