Moim zdaniem duch lasu ma straszne oczy koloru czerwonego, jest nie widzialny i ma duże zębiska
Duchy lasu wuglądają różnie, w zależności od klimatu panującego w pobliskim terenie. Duch lasu mieszanego, częściej spotykany jednak w gęstych borach opanowanych przez naturę, sięga wzrostem połowy wysokości rosnących dzrew. Przybrany jest w mchy, paprocie, liście. Wewnątrz niego znajduje się spróchniały od starości pień, a z miejsca, gdzie powinna znajdować się głowa wystaja kilkuset letnie poroże obwieszone jeżynami, piórkami i dzwonkawi żołądzi. Oczy zakryte pod pancerzem z roślin są niewidzialne, ale pełgają spokojnym światłem niczym robaczki świętojańskie. Nosi wisiory z zgubionej przez królika łapki, pazura niedźwiedzi zostawionego w skale w potoku, chory ząb rysia i korale z mysich oczu i serc. Welon uszyty jest z jedwabnej przędzy pajęczej nici, którą zapina broszką z ważkowych skrzydeł. Gdy płynie, fauna i flora kłaniają mu się z szacunku i wdzięczności za opiekę i pozostawia po sobie lekki szmer liści i dygot zachwyconych dzwonków. Potrafi znikać, chronić las przed n.p. pożarem, suszą i zasypuje ścieżki. Podobnie możesz opisać ducha lasu bagiennego, tajgi, deszczowego lasu...