Napisz sprawozdanie z Lanego Poniedziałku.. Chociaż,żeby było na stronę lub 1 stronę i pół... Proszę...szybko....

gdy  w lany poniedziałek wstałam z łóżka zostałam oblana przez tatę i brata.następnie poszłam do kościoła gdzie ksiądz oblewał wszystkie dziewczyny męskimi perfumami a po wyjściu z kościoła ministranci podbiegli do mnie i wylali na mnie całą butelke wody. kiedy wróciła do domu przyszedł do mnie wujek z dwoma kuzynami chcieli mnie oblac lecz mama wygoniła nas na dwór bo cały przedpokój był mokry na dworze chwyciłam wąż ogrodowy i oblałam ich wodą lecz to nie była dobra decyzja poniewaz oni zemścili sie i byłam strasznbie przemoknieta suchej nitki namnie nie zostawili.potem się przebrałam i poszłam na spacer z którego wróciłam cała mokra ponioeważ moi koledzy wylali na mnie około 3 wiadra wody. mój lany poniedziałek zakończył się tym że w suszarce suszyło się chyba z 4 pary spodni i 5 bluzek.