Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe Czyniąc drugiemu krzywdę pomyśl jakbyś ty czułsie w tej sytuacji. Robiąc komuś coś złego krzycząc zamień sie z nim miejscami.Czy napewno chciałbyś być tak samo traktowany??napewno nie..byłem kiedyś w takiej sytuacji i pożałowałem..nawet bardzo było to w wakacje pobiłem kolege..dwa dni później mnie też to spotkało...więc wiem jak on sie wtedy czół..więć zanim komu coś zrobisz pomyśl o tym haśle naprawde...
Po ostatnim dzwonku Krzysiek pobiegł do stołówki. Bardzo się spieszył, ponieważ w drodze powrotnej do domu musiał zrobić zakupy w supermarkecie,a potem jeszcze musiał zdążyć na trening. W stołówce była ogromna kolejka. Na szczęście przy okienku zauważył Adama, swojego kolegę z ławki. Co za fart. Podszedł do niego i poprosił o wzięcie obiadu. Wszyscy posłusznie stojący w kolejce popatrzyli z niechęcią naniego. Ale co tam, grunt że wszystkcih "wykolegował". Po obiedzie szybko poszedł do supermarketu. Zakupy były dość duże, prawie cały koszyk. Długo wybierał najkrószą kolejkę do kasy. Ale w końcu ustawił się w tej która wydawała przesuwać się najszybciej. Gdy już był prawie przy kasie, do dziewczyny stojącej przed nim podeszły 4 koleżanki, każda z ogromnym koszem zakupów. Jedna z nich spojrzała na niego triumfalnie. Hmm, chyba gdzieś już ją widział. No tak, chyba w stołówce.
