Czystość jest terminem, który najczęściej łączony jest z kontekstem seksualnym. Niesłusznie, bo czystość jest sztuką nawiązywania i kultywowania pięknych i dojrzałych relacji, których fundamentem jest miłość i szacunek dla drugiego. Mam na myśli więzi między ludźmi oraz między człowiekiem a Bogiem. Ten, kto kocha, docenia wartość osoby kochanej, pragnie zbliżenia i głębokiego z nią zjednoczenia. Świadomość niedoskonałości tego świata każe oczyszczać relację z brudu, z wszystkiego, co nie pozwala jej rozkwitnąć w pełni, co może oddalać od drugiego i narażać związek na zniszczenie. Mam nadzięję że o to ci chodziło i liczę na naj:)
Czystosc to stan czystości, jak również czynność oczyszczania, czyli uwalniania od wady i skazy, od wszystkiego, co brudzi, kala lub psuje.Odnoszą się one nie tylko do czystości cielesnej, lecz także — i to nawet częściej — do czystości duchowej. Oba te rodzaje czystości są nieraz ze sobą powiązane. W Piśmie Świętym czystość cielesna niejednokrotnie symbolizuje czystość duchową. Na przykład powiedziano, że „jasny, czysty, delikatny len” przedstawia „prawe czyny świętych” (Obj 19:8). A Jezus nawiązał do czystości fizycznej, by wskazać na duchowe skalanie i obłudę faryzeuszy. Ich zakłamane postępowanie przyrównał do wymycia kielicha lub misy wyłącznie z zewnątrz, bez oczyszczenia wnętrza (Mt 23:25, 26). Podobnym przykładem posłużył się podczas ostatniej Paschy, gdy rozmawiał ze swymi uczniami jeszcze w obecności Judasza Iskariota. Chociaż się wykąpali, a Mistrz umył im nogi, tak iż byli ‛cali czyści’ pod względem cielesnym, to o ich stanie duchowym rzekł: „Nie wszyscy jesteście czyści” W Biblii wymieniono ok. 70 powodów nieczystości cielesnej i ceremonialnej. Należały do nich m.in.: kontakt ze zwłokami lub padliną (Kpł 11:32-40; Lb 19:11-19); dotykanie nieczystych osób bądź rzeczy (Kpł 15:4-12, 20-24; Lb 19:22); trąd (Kpł 13); wycieki z narządów płciowych, w tym wytrysk nasienia podczas stosunku (Kpł 15:1-3, 16-19, 32, 33); urodzenie dziecka (Kpł 12:1-5); spożywanie mięsa nieczystych ptaków, ryb albo innych zwierząt (Kpł 11:41-47). Do zachowania czystości cielesnej oraz ceremonialnej byli zobowiązani zwłaszcza kapłani pełniący służbę przed Jahwe (Wj 30:17-21; Kpł 21:1-7; 22:2-8). Morderstwo bądź bałwochwalstwo mogło w szczególnym sensie splugawić również ziemię . Krew Pana Jezusa Chrystusa oczyszcza więc chrześcijan z wszelkiego grzechu i nieprawości . Chrystus „umiłował zbór i wydał zań samego siebie, żeby go uświęcić, oczyszczając go kąpielą wodną przez słowo, (...) żeby był święty i bez skazy”, jak przystało na „lud będący w szczególnym sensie jego własnością, gorliwy w szlachetnych uczynkach” . Żaden członek tego chrześcijańskiego zboru nie może zatem zapominać, że wprawdzie „został oczyszczony ze swych dawnych grzechów”, lecz ma w dalszym ciągu wydawać owoce ducha Bożego (2Pt 1:5-9), pamiętając, iż Bóg „każdą [gałąź] rodzącą owoc oczyszcza, żeby rodziła więcej owocu” (Jn 15:2, 3). Chrześcijanie muszą więc trzymać się wysokich mierników czystości fizycznej, moralnej i duchowej — wystrzegać się „wszelkiego skalania ciała i ducha” (2Ko 7:1). Korzystając z oczyszczającego działania krwi Chrystusa, zważają jednak na jego słowa, że ‛nie to kala człowieka, co się do niego dostaje, ale to, co z niego wychodzi’, dlatego przywiązują większą wagę do czystości duchowej. Dbają o „czyste serce” i „czyste sumienie” przed Bogiem (Mk 7:15; ). Dla takich osób mających czyste sumienie „wszystko jest czyste”, natomiast dla wyzutych z wiary, którzy mają skalane sumienie, „nic nie jest czyste” (Tyt 1:15). Kto chce zachować czyste serce, zważa na radę z Izajasza 52:11: „Nie dotykajcie niczego nieczystego; (...) bądźcie czyści, wy, którzy nosicie sprzęty Jahwe” (Ps 24:4; Mt 5:8). Jeśli tak postępuje, to również jego „ręce” są w sensie symbolicznym obmyte (Jak 4:8), a Bóg traktuje go jak czystego. Apostoł Paweł wiedział, że już nie podlega Prawu, niemniej pewnego razu zgodnie z jego wymogami poddał się ceremonialnemu oczyszczeniu w świątyni. Czy nie był niekonsekwentny? Otóż Paweł nie walczył z Prawem ani z jego przepisami, wykazywał jedynie, że Bóg nie wymaga od chrześcijan ich przestrzegania. Jeżeli procedury nakazane niegdyś przez Boga nie zaprzeczały prawdom objawionym chrześcijanom, nic nie stało na przeszkodzie, by się do nich zastosować. Paweł tak właśnie postąpił, ponieważ nie chciał niepotrzebnie utrudniać Żydom wysłuchania dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie (Dz 21:24, 26; 1Ko 9:20). Przy innej okazji argumentował, że pokarm sam w sobie może być czysty, ale jeśli spożywaniem go miałby zgorszyć brata, to powstrzyma się od jedzenia (Rz 14:14, 15, 20, 21; 1Ko 8:13). Wszystko to świadczy o tym, że ogromnie troszczył się o wybawienie innych i robił, co w jego mocy, by go dostąpili. Dlatego mógł powiedzieć: „Jestem czysty od krwi wszystkich ludzi” (Dz 20:26; 18:6).