Kształtowanie się granic Polski
Nękana zaborami i wieloletnią niewolą Polska aż do końca I wojny światowej (1914 – 1918) czekała na swą upragnioną niepodległość. Odzyskanie wolności i powrót na mapę polityczną Europy wcale jednak nie oznaczały dla kraju i jego mieszkańców pełnego spokoju i stabilizacji. Rzeczpospolita długo jeszcze czekała na pełne ukształtowanie granic i możliwość zaistnienia jako pełnoprawne, autonomiczne państwo.
Odrodzona 11 listopada 1918 r. Polska, która powstała na terenach dawnego Królestwa Polskiego i części Galicji, nie miała prawnie ustalonych granic. W odniesieniu do tego problemu sformułowano dwie zasadnicze koncepcje: federalistyczną i inkorporacyjną. Pierwsza, powstała w kręgu współpracowników Piłsudskiego, zakładała stworzenie związku niepodległych państw, położonych w basenie mórz Bałtyckiego i Czarnego. Na jej gruncie opierał się prometeizm, czyli plan oderwania od imperium carskiego narodów nierosyjskich, takich jak Ukraińcy, narody bałtyckie czy kaukaskie i związanie ich z Polską, która w tym układzie miała zajmować pozycję dominującą. Druga, wywodząca się z narodowych demokratów, zakładała przyłączenie tych ziem kresowych dawnej Rzeczypospolitej, które można by bez trudności spolonizować. W planach tych ważne miejsce zajmowały też ziemie zachodnie, także te utracone przez Polskę jeszcze przed rozbiorami. Koncepcję federalistyczną nazywano też „jagiellońską”, a inkorporacyjną określano jako „piastowską”. Bieg wydarzeń nie pozwolił na zrealizowanie w pełni żadnej z tych koncepcji i granice Polski ukształtowały się ostatecznie pod wpływem postanowień traktatu wersalskiego, wojny z Rosją Radziecką, plebiscytów i powstań śląskich.
Po zakończeniu I wojny światowej niepodległości Polski zagrażały Niemcy i ZSSR, które wcale nie skrywały swej wrogości do Polski. Szczególnie niebezpieczna była granica z Niemcami, która była pozbawiona przeszkód naturalnych, a Niemcy po przyznaniu im enklawy wschodniopruskiej otaczały Polskę kleszczami od zachodu i północy. Podczas gdy niemieccy posłowie w czerwcu 1919 roku podpisywali tzw. „traktat wersalski” już wówczas myśleli o jego rewizji i odzyskaniu byłego zaboru pruskiego. Wkrótce się tak stało. W roku 1920, w okresie wojny polsko - bolszewickiej, w okresie osłabienia państwa polskiego w Niemczech domagano się przyłączenia do Rzeszy Pomorza, Śląska i Poznańskiego. Niemcy stosowali brutalną i bardzo konsekwentną politykę germanizacyjną, prowadzoną szczególnie intensywnie za czasów Bismarcka. Polityka ta spowodowała, że w niektórych rejonach Śląska, Pomorza i Warmii dominowała ludność niemiecka. Ludność polska dominowała jedynie w Wielkopolsce. W roku 1918 członkowie Koła Polskiego zdecydowanie domagali się ponownego przyłączenia zaboru pruskiego do odbudowującej się wówczas Polski. Jednak, gdy sprzymierzone państwa dyktował Niemcom warunki zawieszenia broni nie nakazały im wycofania wojsk z Wielkopolski, Pomorza i Śląska. Zaczęto wówczas myśleć o ewentualnej akcji powstańczej. W Wielkopolsce bezpośrednim powodem wybuchu powstania był przejazd przez Poznań Ignacego Paderewskiego 26 grudnia 1918 roku. Polscy powstańcy pod dowództwem gen. Józefa Muśnickiego w krótkim czasie odnosili znaczne sukcesy. Na wyzwalanych ziemiach oficjalne dowództwo przejmowała Naczelna Rada Ludowa. Jednak o ostatecznej przynależności tych ziem do Polski zadecydowała dopiero konferencja wersalska.
Traktat wersalski podpisany 28 czerwca 1919 r. przyznał Polsce: Pomorze Gdańskie bez Gdańska i prawie całą Wielkopolskę. Gdańsk uzyskał status wolnego miasta, które należąc do polskiego obszaru celnego, pozostawało pod nadzorem Ligi Narodów. O przynależności państwowej Warmii, Mazur i Górnego Śląska miały decydować plebiscyty. Polska musiała również podpisać traktat mniejszościowy towarzyszący traktatowi wersalskiemu.
Plebiscyty wyznaczone w roku 1919 traktatem w Wersalu dla terenów spornych między Niemcami i Polską były przeprowadzone pod kontrolą powołanych przez Radę Najwyższą Konferencji Pokojowej komisji międzysojuszniczych państw zachodnich (Anglia, Francja, Włochy), lecz przy nierównowadze politycznej (niemiecka administracja, kierowanie gospodarką i zatrudnieniem, policja).
1.PLEBISCYT NA WARMII, MAZURACH I POWIŚLU - 11 VII 1920: polską akcję prowadziły Komitety Plebiscytowe: Mazurski od VI 1919, przewodniczył J. Bursche; Warmiński od XII 1919, przewodniczył K. Donimirski, od IV 1920 A. Ludwiczak; aktywnie wspierał je Mazurski Związek Ludowy; głosy podliczano w gminach; zdecydowana większość głosowała za przynależnością do Niemiec (Mazury ok. 98%, Warmia 92%); Konferencja Ambasadorów przyznała Polsce 3 gminy mazurskie i 5 warmińskich, granica polsko-niem. biegła wzdłuż wsch. brzegu Wisły;
2.PLEBISCYT NA GÓRNYM ŚLĄSKU - 20 III 1921: poprzedziły go dwa powstania – w 1919 i w 1920 r. (wywalczono zwłaszcza parytetowy skład policji plebiscytowej); akcją kierował Polski Komisariat Plebiscytowy z W. Korfantym na czele, wspierany przez Centralny Komisariat Plebiscytowy w Warszawie, liczne organizacje społeczne (zwłaszcza z Krakowa i Lwowa.), potajemnie też przez rząd; głosowano w gminach, z prawem udziału urodzonych w nich emigrantów (w olbrzymiej większości Niemców); za Niemcami głosowało 706 tys. osób, za Polską 479 tys.; bardzo niekorzystny dla Polski projekt wytyczenia granicy wywołał trzecie powstanie śląskie; 20 X 1921 Konferencja Ambasadorów przyznała Polsce Katowice, Królewską Hutę (obecnie Chorzów), powiaty katowicki, pszczyński, rybnicki, część lublinieckiego i tarnogórskiego, skrawki bytomskiego i zabrzańskiego, Niemcom ok. 2/3 Górnego Śląska;
3.PLEBISCYT NA ŚLĄSKU CIESZYŃSKIM, SPISZU I ORAWIE: postanowiony IX 1919 przez radę Najwyższą Konferencji Pokojowej, przygotował po stronie polskiej Główny Komitet Plebiscytowy w Cieszynie z przewodniczącym R. Kunickim; Czesi opanowali zbrojnie sporne terytorium, nie respektując międzynar. zaleceń; represje władz i żandarmerii czeskiej wywołały zapowiedź strajku powszechnego polskich górników, co uniemożliwiało głosowanie; Polska zrezygnowała z plebiscytu na rzecz międzynar. arbitrażu, którego nie umiała wygrać dyplomatycznie i VII 1920 przyjęła granicę wzdłuż Olzy; Czechy otrzymały uprzemysłowioną część (56% terytorium z 295 tys. mieszk.), Polska część rolniczą ze 140 tys. mieszkańców.
Podczas konferencji paryskiej dyskutowano również o polskiej granicy wschodniej, jednak stanowisko było niekonsekwentne. Z jednej strony obawiano się ekspansji bolszewizmu, a z drugiej uszczuplenia przez Polskę rosyjskiego stanu posiadania. 26 lipca 1919 r. zatwierdzono linię demarkacyjną (tzw. Linię Focha) między Litwą a Polską, która dzieliła Suwalszczyznę na zasadzie etnicznej, pozostawiając Wilno po stronie polskiej. W listopadzie nadano status autonomiczny Galicji Wschodniej z przekazaniem Polsce mandatu Ligi Narodów na 25 lat. 8 grudnia 1919 r. brytyjski dyplomata Georgie Curzon przedstawił projekt polskiej granicy wschodniej wzdłuż linii: Bug – Kuźnica – Pińsk (linia Curzona). Rada Najwyższa podjęła decyzję o dopuszczeniu polskiej administracji na wschód od tej linii. Decyzja ta była niekorzystna dla Polski, ale ostatecznie kształt tej granicy wytyczyły działania wojenne i traktat ryski.
Granice Polski kształtowały się długo i z wielkimi problemami. W trudnej sytuacji w końcu 1918 roku znalazła się Galicja Wschodnia, z głównym ośrodkiem we Lwowie, gdzie większość etniczną stanowili Polacy. Lwów był w tym czasie jednym z najbardziej prężnych ośrodków polskiej kultury. W lutym 1918 roku państwa centralne podpisały układ w Brześciu z Radą Centralną Ukraińską. Układ ten przyznawał Ukraińcom nie tylko Galicję Wschodnią ze Lwowem, ale także Chełmszczyznę. Opierając się na tym traktacie stacjonująca na Ukrainie Centralna Rada Ukraińska postanowiła zbrojnie zająć Galicję Wschodnią i uniemożliwić tym samym Polakom włączenie jej w skład państwa polskiego. W nocy 1 listopada oddziały ukraińskie opanowały Lwów i wiele innych możliwości położonych między Sanem a rzeką Zbrucz. Odpowiedz polskich mieszkańców Lwowa była spontaniczna i zdecydowana. Po ciężkich walkach wojska ukraińskie zostały z miasta wyparte. Jednak ich przewaga w pozostałych miastach Galicji była tak znaczna, że dopiero koncentracja - w początkach roku 1919 - regularnych wojsk polskich pozwoliła na skuteczne przeciwnatarcie. Ukraina dodatkowo została zaatakowana przez Armię Czerwoną, doprowadziło to do zawarcia z Polską sojuszu i we wrześniu 1919 roku została podpisana umowa Naddnieprzańska. W zamian za pomoc, którą Polska udzielić miała Ukrainie w walce z Armią Czerwoną, Ukraińcy zrzekli się swych pretensji do Lwowa i innych miast Galicji Wschodniej do rzeki Zbrucz, która stanowić miała przyszłą linię graniczną między obu państwami.
Kontrofensywa wojsk polskich pozwoliła zająć Wilno (21 IV 1919) i Mińsk (VIII 1919). Efektem dalszych działań było osiągnięcie przez Polaków we wrześniu 1919 r. linii: Połock – Borysław – Zasław – Zbrucz. Działania dyplomatyczne podjęte przez państwa zachodnie i sytuacja militarna w Rosji Radzieckiej (ofensywa białych przeciwko bolszewikom) spowodowała wstrzymanie działań w drugiej połowie tego roku.
Bolszewikom nie spodobało się zajmowane przez Polskę terenów wykraczających za Linię Curzona. W odpowiedzi na czyny Polski Armia Czerwona zaczęła zajmować terytoria należące do Polski. ZSRR już w pierwszych miesiącach starć zajęła część Białorusi i Ukrainy, aż pod Kamieniec Podolski. W kilka następnych miesięcy Armia Czerwona zepchnęła polskie wojska na południowy zachód, tym samym docierając do Bugu i Narwi. W lipcu 1920 roku bolszewicy zajęli Wilno, Grodno, Białystok, a miesiąc później Łomżę i Ostrołękę. Wojska ZSRR coraz bardziej zaczęły zagrażać stolicy. Polacy jednak wygrywając Bitwę Warszawską, a później Bitwę nad Niemenem wyparli wojska bolszewickie, tym samym doprowadzając do pokoju i podpisania traktatu w Rydze.
Rokowania polsko - sowieckie rozpoczęły się już w lipcu 1920 roku w Mińsku w sytuacji zagrożenia przez wojska sowieckie niepodległości Polski. Jesienią 1920 roku przeniesione zostały na bardziej neutralny grunt do Rygi. Po zwycięstwie w bitwie warszawskiej i kampanii niemeńskiej polska delegacja miała znacznie korzystniejsze karty w swych rękach. Jako przedstawicieli RP do Rygi wysłano Jana Dąbskiego, Henryka Strasburgera i Leona Wasilewskiego. Większość składu grupy (poza Wasilewskim i Strasburgerem) należała do stronnictw prawicy, przeciwnej budowie federacji polsko-białorusko-litewskiej i niepodległości Ukrainy. Już na początku właściwych rozmów polska delegacja uznała USRR jako stronę rokowań ( sowieckie państwo ukraińskie), wycofując jednocześnie w konsekwencji uznanie dla URL, z którą wiązała Polskę umową sojusznicza z wiosny 1920 roku. Polska bowiem wyczerpana wojną nie mogła prowadzić dalszych walk o niepodległość Ukrainy, tym bardziej, że sami Ukraińcy nie poparli Petlury w 1920 r a państwa zachodnie były niepodległości Ukrainy przeciwne. O sposobie reprezentacji Ukrainy przez delegację sowiecką świadczy najlepiej fakt,że treść traktatu w języku ukraińskim sporządzić musiał Leon Wasilewski. Traktat pokojowy podpisano 18 marca 1921 roku. Zakończył on wojnę polsko – bolszewicką i ostatecznie ustanowił polsko – radziecką granicę.
W czasie, gdy toczyły się walki o Galicję Wschodnią, na przeciwległym krańcu Polski, w Poznańskiem, wybuchło 27 grudnia 1918 r. powstanie wielkopolskie skierowane przeciw rządom niemieckim. W liczącej około 70 tys. żołnierzy armii wielkopolskiej było 38% robotników, 34% chłopów, 20% rzemieślników oraz 8% inteligencji, kupców, ziemian i przedstawicieli innych zawodów.. Udział poszczególnych warstw społecznych w powstaniu wskazuje na jego ludowy i rewolucyjny charakter. W wyniku powstania niemal cała Wielkopolska została wyzwolona, a wojska niemieckie musiały zatrzymać się na linii demarkacyjnej, ustalonej w Trewirze 16 lutego 1919 r. Armia wielkopolska, sformowana w toku powstania, stała się ważną częścią polskich sił zbrojnych. Dowodził nią początkowo mjr Stanisław Taczak, a następnie gen. Józef Dobór - Muśnicki, szefem sztabu zaś był ppłk Władysław Anders. Choć przyłączenie Poznańskiego do Polski nastąpiło dopiero na początku 1920 r., po ratyfikacji traktatu wersalskiego, jednakże faktycznie już wcześniej było ono wolne właśnie dzięki zwycięskiemu zrywowi. Powstanie wielkopolskie miało duży wpływ na wyzwoleńczą walkę Polaków w byłym zaborze pruskim, zwłaszcza zaś na sprawę Górnego Śląska. Podobnie jak i późniejsze powstanie śląskie. Było ono poważnym ostrzeżeniem dla Niemiec, które rozważały w 1919 r. możliwość akcji militarnej przeciw Polsce, oraz wykazaniem, że na bierność i bezbronność ludności polskiej na ziemiach zachodnich liczyć nie mogą.
Walki z Ukraińcami spowodowały zaabsorbowanie tworzącej się dopiero armii polskiej. Moment ten wykorzystali Czesi w sporze o Śląsk Cieszyński. 23 stycznia 1919 roku zupełnie niespodziewanie wojska czeskie zaatakowały stacjonujące w powiatach: cieszyńskim, bielskim i frasztyckim polskie jednostki. Mimo bohaterskiej obrony Polacy zostali wyparci. Czesi wykorzystując swoją przewagę militarną zajęli także Spisz i Orawę. W związku z powyższym w spór wmieszała się także Rada Najwyższa (Rada Czterech). Uznając fakty dokonane, podjęła ona w lipcu 1920 roku arbitralną decyzję, zgodnie, z którą, wbrew zasadzie etnicznej, znaczna część Śląska Cieszyńskiego przypadła Czechom.
Ogólny przebieg wydarzeń na Śląsku Cieszyńskim był analogiczny do ich przebiegu we Lwowie i w Galicji Wschodniej. Wypadki te zresztą toczyły jednocześnie. Według danych austriackiego spisu ludności z 1910 r. w czterech powiatach Śląska Cieszyńskiego — frydeckim, frysztackim, bialskim i cieszyńskim — mieszkało 55% Polaków, 27% Czechów i 18% Niemców. Gdy w październiku 1918 r. monarchia austro-węgierska chyliła się ku upadkowi, powstała tu Polska Rada Narodowa, która w porozumieniu z jej odpowiednikiem czeskim, Narodnim Vyborem, ustaliła w dniu 5 listopada 1918 r., że pod administrację czeską przechodzi powiat frydecki z częścią frysztackiego, reszta zaś pozostanie w rękach polskich. Rządy w Warszawie i Pradze za- twierdziły to porozumienie i stosunki między obu krajami zaczęły układać się w sposób przyjazny. Lecz oto nieoczekiwanie w dniu 21 stycznia 1919 r. Czesi zażądali wycofania z zajmowanej przez Polaków części Śląska Cieszyńskiego polskich władz i jednostek wojskowych, którymi dowodził gen. Franciszek Latinnik. W dwa dni później aresztowali polskich przywódców i siłą opanowali Śląsk Cieszyński. Doszło do walki zbrojnej, w której Czesi dysponowali olbrzymią przewagą. Słabe oddziały polskie zostały wyparte. Trzydziestego stycznia 1919 r. nastąpiło zawieszenie broni, po którym odbyły się trudne rokowania dwustronne. Sprawą zajęła się Komisja Międzynarodowa; wreszcie Rada Najwyższa Ententy postanowiła zorganizować plebiscyt pod kontrolą międzynarodową. W okresie, gdy Polska była mocno zaangażowana na wschodzie, w lipcu 1920 r. wymuszona została na niej rezygnacja z plebiscytu, a Ententa dokonała podziału spornego obszaru na niekorzyść Polski.
Po zawarciu traktatu ryskiego z Rosją i zakończeniu plebiscytów na Warmii i Mazurach ukształtowały się granice Polski. Łączna powierzchnia państwa osiągnęła wówczas 388 tyś km2 (szóste miejsce w Europie). Na ogólną długość granic - 5529km, na granicę z Niemcami przypadło - 1912km, z ZSSR - 1412km, z Czechosłowacją - 984km, z Litwą - 507km, z Rumunią - 347km, z Wolnym Miastem Gdańskiem - 121km, z Łotwą -106km. Pozostałe - 140km - to granica morska. W 1921 r. Polska była zamieszkiwana przez 27,2 mln ludzi. Społeczeństwo polskie składało się z różnych narodowości. Opisany stan granic Polski utrzymał się do roku 1939. Wówczas, 1 września rano siły zbrojne Trzeciej Rzeszy zaatakowały Polskę.
Bibliografia:
1.Dominiczak Henryk, Granice państwa i ich ochrona na przestrzeni dziejów, wyd. Bellona,
Warszawa 1997.
2.Podhorecki Leszek, Historia Polski 1796 – 1996, Wyd. Mada, Warszawa 1997.
3.Garlicki Andrzej, Historia – Polska i Świat 1815 – 2004, wyd. Scholar, Warszawa 2005