Moja siostra Ania wracała ze szkoły po południu była godzina 16:00 gdzy przechodziłą koło lasu uznała,ze przysiądzie na chwile i posłucha śpiewu ptaków które w piękne wiosenne popołudnie ślicznie śpiewały. Ledwie przymkła oczy i... przysnęła oparta o drzewo, nagle usłyszała grzmoty wystraszyłą się ale uznała, że to sen zupełnie zapomniała gdzie jest. Zdała sobie sprawe z faktu iż nadal jest w lesie a godzina nie jest już taka młoda - była 19:00- gdy po jej twarzy zaczęły płynąć gęste strugi deszczu; szybko zerwała się z miejsca chwyciła w dłoń plecak i pobiegła w stronę ulicy. Na nieszczęście Anki przez to wszystko pomyliła kierunki i wbiegła w sam środek lasu. Nie wiedząc w którą stronę ma się udać stanęła i zaczęła płakać. Grzmoty i błyskawice oraz lodowaty deszcz doprowadziły ją do dreszczy i gęsiej skórki. Miało się już ku wieczorowi zaczęła więc iść w przeciwnym kierunku w którym biegła kładąc za sobą co jakiś czas kolorowe sznurki na które była moda jakiś czas temu i które razem z koleżankami splatały po czym doczepiały je do plecaków. Widząc jakieś światła szła w ich kierunku okazało się,że to nasz leśniczy pan Michał znalazł przy drzewie przemokniętą kurtkę Anki o kórej zupełnie zapomniała. Pan Michał zabrał Anię do leśniczówki, zrobił jej gorącej cherbaty z miodem i cytryną oraz zadzwonił do naszej mamy która odchodziła już od zmysłów. O godzinie 21:26 Ania była już w domu na szczęście wszystko skończyło sie wyłącznie na katarze. _________ Mam nadzieje,że może być. Nie wiem jak cos to pododawaj coś ; ) pozdrawiam !
opisz (jako wypracowanie) jakieś zwyczajne miejsce w taki sposób aby wywołać nastrój tajemniczego niepokoju.ustal porę doby, światła i cieni i dźwięków.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź