Wszytsko bd przykładowe a imiona najwyżej sobie pozmieniaj ;) 15.07.2010 rok DROGI PAMIĘTNIKU ! 4 dni temu byłem nad jeziorem w Borównie z sąsiadami. Miałem jechac z rodzicami nad morze, ale zabrali ciocie z wujkiem więc nie pojechałam. W drodze do Brównia były strasznie duże korki. Jechało bardzo się długo. Gdy już dojechaliśmy byłem pod wrażeniem, koło siebie stało 250 drewnianych, małych domków. Nasz miał numer 44 i trudno go było znaleźc. Nie czekając odrazu wskoczyłem do wody. Całe 3 dni przesiedziałem w wodzie, rzadko co wracałem do domku, ewentualnie aby sie najesc i napic. To były jedne z fajniejszych wakacji. Twój xxx 10 marca 2010 rok DROGI PAMIĘTNIKU ! Dziś o 14:00 byłem na meczu sistkówki z tatą. Gdy dojechaliśmy na turneij poszliśmy z tatą do szatni, przebraliśmy się i poszliśmy na salę. Jakiś czas była rozgrzewka ( dośc mocno się zmęczyłem ) a zaraz po niej rozpoczęły się kolejno mecze. Pierwszy graliśmy my czyli xxx z mistrzem z zeszłego roku xxx. Niestety mimo tego, że wlczyliśmy to przegraliśmy. I mogliśmy grac już tylko o 5 lub 8 miejsce. Wszyscy byli zdenerwowani. W czasie przerwy poznałem nowych kumpli, z którymi jak się okazało miałem zaraz grac. Mimio tego, że ich lubiłem zagrałem jak najlepiej i wraz z drużyną wygraliśmy. Mieliśmy 5 miejce. Cieszę się bo to zawsze lepsze niż 8 lub ostatnie :) 24.12.2010 rok DROGI PAMIĘTNIKU ! Dziś jest mój ulubiony dzień w roku, wigilia. To jedyne święto w roku kiedy może się spotkac cała rodzina ( ze względu na odległośc ). Jest juz późno, siedzę i ogladam kolejny raz co dostałem . Bardzo lubię dosstawac prezenty a zwłaszcza takie co prędzej chciałem dostac. W tym roku dostałem xxx i xxx. Są naprawdę świetne. No i wkońcu mamy przerwe świąteczną i nie musimy chodzic do szkoły i się uczyc. Same plusy , i właśnie dlatego ulwiebiam święta. ;)
Drogi Pamiętniczku !! Dziś cały dzień spędziłam z przyjaciółmi,bawiliśmy się świetnie do pewnego momentu gdy moja przyjaciółka złamała nogę.Było to straszne skakaliśmy na trampolinie a nagle ona upadła.Przestraszyliśmy się i natychmiast wezwaliśmy pomoc !!.Kiedy rodzice zabrali ją do szpitala zabraliśmy się z nimi.Czekaliśmy sporo godzin na wyniki co z tą nogą.Pomyśleliśmy ,że to coś poważnego a to wszystko przez nas bo właśnie my namówiliśmy ją na skakanie.Teraz ona przebywa w szpitalu,czekam cierpliwie na kolejny dzień i co będzie dalej z Julką i jej nogą. 06.07.2009 Drogi Pamiętniczku W końcu kolejny dzień,właśnie ubieram się i jadę do szpitala.Denerwuje się bardzo.Właśnie siedzę na poczekalni i czekam kiedy Julka się obudzi. Podejdę do doktora który rozmawia z jakąś panią może się coś dowiem.Hura !!! ale ulga z Julką wszystko dobrze to tylko lekkie złamanie.Musze natychmiast poinformować przyjaciół,strasznie się cieszą.O właśnie Julka wstała pójdę do niej i powiem jej że wszystko dobrze z jej nogą i , że zaraz przyjedzie Pan.Doktor i zagipsuje nogę.Wiem ,że to trudno mieć całą nogę w gipsie ale Julka jest twarda napewno sobie poradzi , będę jej pomagać.Cieszę się ,że wszystko skończyło się DOBRZĘ 07.07.2009 Reszte dokończ sama !!