POMOCY!!! Potrzebuje i to pilnie napisać zmyślaną bajke o bielsku-białej !!!!

Dawno, dawno temu pewien książe zapragną wbrać się na przejaźdzkę przez Polskę. Pewnego dnia, pogoda zaczeła mu przeszkadzać. Siąpił deszcz, a wiatr zawiewał bardzo silnie. Nagle spojrzał światło wśród drzew, i coś błysneło białym światłe. Książe pomyślał,  że może to być pewna osada. udał się więc w tamtą stronę. Jego koń gnał i gnał, ale światło się oddalało, lecz nagle spostrzegł chatke na uboczu. Była ona mała i nie slyszał aby ktoś tam mieszkał. Wszedł do środka, a tam zaświeciło białe światło, i pewna piękna kobieta wyłoniła się z niego. Nazywała się Bielina.Pozeoliła- mu zostać tam i przeczekać zawieje, ale tylko pod warunkiem, że powstanie w tym miejscu osada, Którą nazwie Bielsko- biała. tak tez uczynił. Do dnia dzisiejszego tej chatki nie odnaleziono, ale osada powstała.

jaki dziwny temat , nie wiem przepisz to co było w Karkowie , o jakimś Szewczyku Dratewce i napisz że w tamtych latach panowała tam grota ni wiem " łokietka " . xD i był w niej smok , ii jakiś Bielszcznin go zabił . xD i na koniec napisz że uratował cała wioske . haha , to bd smieszne , powodzenia . ;d