Dawno, dawno temu .. Za górami, za lasami widniał pewien królewski zamek do, którego pewnego deszczowego dnia ktoś zapukał do drzwi. Gdy lokaj otworzył drzwi ujrzał przemocząną i całą w błocie dziewczynę. Wpuścił ją do zamku i zaprowadził ją do królowej. A ona rzekła, że ma iść się umyć i przyjść do niej. I dziewczyna tak uczyniła. Gd już się umyła i założyła aksamitną piżame uszykowaną dla niej przez lokaja poszła do królowej. A ona nakazała naszykować 20 materacy a pośrodku nich położyć małą muszelkę. Dziewczyna bardzo się tym zdziwiła. Poszła spokojnie spać a rano obudziła sie rześka i wyspana. Królowa szybko do niej przybiegła i pytała się czy coś czuła. Na to odrzekła jej: - tylko mój upadek na podłogę z tych materacy .. Królowa bardzo się zdziwiła. Lokaje zaczęli się śmiać, wszystko wydawało się dziwne. Wtedy przyszedł syn królowej i coś szępnął królowej na ucho. A ona z uśmiechem i chichotem odrzekła mu : -tak Wtedy królewicz wdrapał się na szczyt materacy i razem z dziewczyną zacząl podskakiwać ze szczęścia. Wtem wpadł przez okno zły czarownik, który żucił czar na księcia. Zamienił się on w kota, a gdy czarownik chciał uciec dziewczyna żuciła się na niego z pięściami. Czarownik ze strachu odczrował księcia magiczną różdżką, po pewnym czasie był ślub i wszyscy żyli długo i szczęśliwie .. Myślę, że pomogłam .. ;D Dostanę najj .. ? : )
Wykorzystując znane motywy z "Baśni" "Królewna na zirku Grochu" napisz chumorystyczną "Baśń".
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź