Modlitwa przed i po lekcji religii. No tylko nie Duchu Święty który... bo to było chyba z sto razy

Przed lekcją: Duchu Święty, proszę Cię o Twoje światło, abyś oświecił mroki mego umysłu. Sam z siebie nie jestem w stanie pojąć Twych wielkich tajemnic. Racz udzielić mi na tyle poznania Boga, na ile dozwoli na to Twa Święta Wola. W tym celu towarzysz mi i uzdalniaj mnie na lekcji katechezy, abym mógł dzięki niej wciąż wzrastać w miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Po lekcji: Boże, dziękuję Ci za to co, za pośrednictwem Twego Świętego Ducha mogłem pojąć na lekcji katechezy.  Sam z siebie nie pojmuję nic, wszystko co wiem zawdzięczam Tobie, Duchu Święty. Racz sprawić, aby mądrość którą przed chwilą wyłożył nam katecheta nie uciekła, jak ziarno rzucone między ciernie, lecz na stałe zadomowiła się w mym sercu i zaowocowała jego przemianą, uczynkami miłosierdzia względem bliźnich.  Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.