Uważam, że w postępowaniu Makbeta, ogromną rolę odegrało zarówno fatum jak i ambicja. W momencie, gdy Makbet po swoich bohaterskich czynach na polu bitwy zaczął otrzymywać odznaczenia od samego króla, zaczął pożądać coraz więcej. Od zawsze posiadał ambicje dotyczące władzy. Jednak gdyby nie fatum, to znaczy wiele czynników, które popychały go do podjęcia jakichkolwiek działań, prawdopodobnie nigdy nie dopuściłby się tak haniebnych czynów. Na początku, usłyszał pierwszą przepowiednię czarownic. Gdy Makbet się z nimi spotkał, powitały go już istniejącymi tytułami, lecz jedna z nich nazwała go królem. To dało Makbetowi do myślenia i spowodowało, że zaczął myśleć o zdobyciu władzy. Niebawem pojawiła się okazja, by zabić króla Duncana. Jeszcze wtedy Makbet się wahał. Jednak nastąpiła kolejna rzecz, którą można zaliczyć do fatum – namowy żony. Lady Makbet namawiała męża do zabójstwa i w tym momencie po raz kolejny odezwała się ambicja głównego bohatera. Jego żona twierdziła, że jeśli nie jest w stanie podjąć kroków by doprowadzić raz podjętą decyzję do końca, to nie ma żadnych ambicji, jest tchórzem oraz nie jest godzien miana prawdziwego mężczyzny. Te słowa trochę pobudziły Makbeta, gdy potem przekonał się, że plan dotyczący zabójstwa króla Duncana jest wręcz niezawodny, postanowił jednak zawalczyć o władzę. W chwili popełnienia morderstwa Duncana, był już zmuszony popełniać kolejne, by nie doprowadzić do odkrycia poprzednich zabójstw. I tutaj znowu mamy do czynienia z fatum. Raz podjęta przez Makbeta pochopna decyzja doprowadziła do coraz większych okrucieństw, które bohater popełniał wyłącznie z myślą o sobie, bez żadnych skrupułów. Gdy usłyszał drugą przepowiednię czarownic, był przekonany, że już nic i nikt nie jest w stanie odebrać mu władzy, co doprowadziło do stania się królem – tyranem. Podsumowując, do fatum zalicz się przepowiednie czarownic, namowy żony oraz czyny które Makbet musiał popełniać, by ukryć poprzednie zbrodnie. Jednak gdyby nie posiadał ambicji władzy, być może przepowiednia czarownic nie zrobiłaby na nim większego wrażenia i żyłby tak jak dotychczas. Z drugiej strony, gdyby posiadał takie ambicje, ale nie wiedziałby nic o przepowiedniach, również mógłby nie zrobić nic w tym kierunku. Na początku dramatu miał wątpliwości do morderstwa, a gdyby nie czarownice oraz namowy żony, sam pewnie doszedłby do wniosku, ze nie warto dopuszczać się tak haniebnych czynów.
"Makbet" Fatum czy Ambicja. Zastanów się nad motywacją działań głównego bohatera, Makbeta. min. 250 słów. PILNE! z góry dziękuje :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź