Łowy węża Kaa Niedźwiedź Baloo chciał, żeby Mowgli mógł bezpiecznie poruszać się po lesie.Dlatego nauczył go zaklęcia we wszystkich językach używanych w dżungli. Zaklęcie to brzmiało: ,,Ja i ty jesteśmy jednej krwi". Czasem, gdy chłopiec czegoś zapomniał, Baloo bił go, jak twierdził-lekko. Teraz rozmawiał o tym z panterą, która wstawiała się za chłopcem, twierdząc, żejest za delikatny na "lekkie" klapsy niedźwiedzia. Mowgli, słysząc ich rozmowę, zsunął się z drzewa i opowiedział, jak kiedyś po takim laniu poszedł na wagary. Wtedy zapoznał się z Plemieniem Małp, a nawet miał zamiar zostać ich przywódcą. Miś Baloo stwierdził, że przestawanie z małpami, " plemieniem bez praw, wszystkożerną hałastrą", to wstyd i hańba. Małpy siedzące na gałęziach podsłuchały rozmowę Baloo, Bagheery i Mowgliego. Ruszyły w ślad za nimi i kiedy zwierzęta zmęczone wędrówką ułożyły się do południowej drzemki, porwały chłopca spomiędzy nich. Stało się to tak nagle, że ani niedźwiedź ani pantera nie zdążyli zareagować. Mowgli, trzymany mocno pod ramiona i unoszony z gałęzi na gałąź, bał się bardzo tych podniebnych skoków. Kiedy ujrzał w górze sępa Chila, zawołał do niego w ptasim języku, prosząc , by poinformował jego przyjaciół dokąd unoszą go małpy. Tymczasem Baloo i Bagheera szaleli z gniewu i strupienia". W końcu postanowili pójść po pomoc do węża Kaa, którybył postrachem małp. Wąż Kaa był bardzo głodny, bo zmieniał skórę i od dziesięciu dni nic nie jadł. Podjudzony przez przyjaciół opowieściami o tym, jak małpy wyśmiewały się z niego i jak brzydko go nazywały (np. glistą ziemną), chętnie udał się z nimi na rozprawę z małpami. W tym samym czasie nadleciał Chil, krzycząc, że małpy uprowadziły Mowgliego do Chłodnych Legowisk. Było to miejsce nie odwiedzane przez żadnych mieszkańców dżungli prócz małp. Kiedyś wznosiło się tam miasto, ale pozostały z niego tylko ruiny zarośnięte przez dżunglę i zasiedlone przez jadowite żmije. Kiedy małpy postawiły w końcu Mowgliego na ziemi, miał nadzieję, że dadzą mu coś do jedzenia i pójdzie spać, bo był bardzo zmęczony i głodny. Niestety, małpy ani myślały o odpoczynku, Ponieważ pobiły się o to, kto ma mu przynieść jedzenie- nie dostał nic. Posadziły go na tarasie zrujnowanej altany, otoczyły zwartym kołem i zaczęły wychwalać swoje plemię sławiąc je jako ,,wielkie, swobodne, najznakomitsze w całej dżungli:. Mowgli myślał już tylko o jednym: ,,jak stąd uciec?". Tymczasem pantera Bagheera z wielkim pytonem Kaa dochodzili już do murów miasta. Za nimi, spiesząc co sił w nogach, podążał miś Baloo.Pantera pierwsza rzuciła się na ratunek chłopcu. Ale małpy zorientowały się, że jest sama i napadły na nią gromadą. Mowgliego zaś wrzuciły przez dziurę w dachu w środku altany, między jadowite żmije. Na szczęście chłopiec znał ich język -wypowiedział zaklęcie i żmije potraktowały go jak członka swojego plemienia. Był nietykalny. Po chwili do walki włączył się Baloo, ale byliby przegrali samotnie, gdyby w końcu nie nadciągnął wąż Kaa. Rozgromił małpy, a kiedy przerażone uciekły na mury, zaklął je swoim sykiem. Potem rozwalił ogromnym cielskiem fragment ściany w altanie i uwolnił Mowgliego. Chłopiec pięknie mu podzięwkował. Wtedy wą kazał mu zabrać przyjaciół i odejść stąd czym prędzej. Pyton rozpoczął swój głodowy taniec. Małpy, zahipnotyzowane tańcem i śpiewem węża, same podchodziły coraz bliżej i bliżej straszliwego cielska... Również miś i pantera dali się otumanić wężowi i pewnie byliby zginęli w jego splotach, gdyby Mowgli nie odciągnął ich poza mury miasta. Zwierzęta były bardzo poranione, w starciu z małpami odniosły poważne obrażenia. Niewątpliwie była to wina Mowgliego, zadającego się z małpami, narażającego siebie i przyjaciół na wielkie niebezpieczeństwo. Chłopiec musiał ponieść karę: dostał od pantery sześć klapsów, co dla ludzkiego szczenięcia było bardzo bolesne. Ale potem Bagheera wzięła go na grzbiet i odniosła do wilczej jamy, do Ojca Wilka i Matki Wilczycy. Dużo przepusywania ale dostałam za to 6:) Licze na najjjjj.... Pisałam to 30 min:P
najciekawsza przygoda mowgliego z księgi dżungli
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź