"Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło." -> przyszedł zbawić, więc jest zbawicielem (Łk 19, 10) " Dlatego,bo opowiada o tym,że Pan Jezus przyszedł Nas zbawić i daje nam nadzieję , że dzięki niemu pójdziemy do nieba.
(Łk 1,5-14)Pewien kapłan imieniem Zachariasz, miał żonę spośród córek Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli prawi przed Bogiem, ponieważ nienagannie postępowali według wszystkich przykazań oraz prawnych wymagań Jahwe. Nie mieli jednak dziecka, gdyż Elżbieta była niepłodna, i oboje byli już w podeszłym wieku. Kiedy pełnił służbę jako kapłan, wykonując zadanie, które przypadało jego oddziałowi przed Bogiem, zgodnie z uroczystą praktyką urzędu kapłańskiego przyszła jego kolej, by ofiarował kadzidło po wejściu do sanktuarium Jahwe; a całe mnóstwo ludu modliło się na zewnątrz w godzinie ofiarowania kadzidła. I ukazał mu się anioł Jehowy, stojący po prawej stronie ołtarza kadzielnego. A Zachariasz zaniepokoił się na ten widok i ogarnęła go bojaźń. Jednakże anioł rzekł do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, gdyż twe błaganie zostało łaskawie wysłuchane i twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, a ty masz go nazwać imieniem Jan. I będziesz się radował oraz wielce weselił, i wielu się uraduje z jego narodzin. Bardzo podoba mi się ten fragment ponieważ Zachariasz był prawym człowiekiem,modlił się do Boga i prosił o syna ,a że był bogobojnym mężem to Bóg go wysłuchał.Bóg błogosławi prawym ludziom ,czego doświadczył Zachariasz.Podoba mi się że miał silną wiarę w Boga,że całkowicie powierzył Bogu w modlitwach swe sprawy o potomstwo.Żle by było gdyby prosił np.o bogactwo.