Razem z Ronem i Chermioną poszliśmy do łezienki jęczonce marty. Wcześniej zmusiliśmy lockahra(czy jakoś tak) żeby z nami poszedł. Skupiłem się wytęrzyłem myśli i powiedziałem w mowie wężów otwórz sie. Po chwili ciszy w na środku zrobiła się głęboka dziura. Bardzo się baliśmy tam wskoczyć ponieważ nie było widać dna. Więc kazaliśmy Lockhartowi to zrobić stawiał opór więdz go wepchnęliśmy.Po chwili sami tam wskoczyliśmy. Kiedy już byliśmy w komnacie czuliśmy sie nieswojo caly czas wydawało się nam , że ktoś nas obserwuje . Szliśmy dalej , aż ten podstępny tchurz (Lockhart) wrwał różczkę Ronowi. Sprubował żucić zaklęcie zapomienia, lecz przez złąmaną różczkę rona ta trafiła w skałę. wszystko się zawaliło. Zostałem po jednej stronie a reszta po drugiej. poszedłem dalej przechodziły mnie dreszcze myśląc o bazyliszku ale starałem się zapomieć o lęku. W pewnym momęcie ujżąłem Giny(popraw jak żle). podbiegłem do niej dotknąłem ją i poczułem że jest zimna. Nagle zza moich pleców dobiegł czyjś głos przestraszyłem sie. Ujżałem że wypadła mi różczka a Tom Riddle trzymał ją w ręku. Tak , to właśnie był Tm czyli Lord Foldemort.przemówił w mowie wężów i zza jego pleców wysunął sie po woli bazyliszkek. dalej napisz o tym że się odwrócił żyby nie patrzeć mó w oczy i ujżał cień jak feniks wydrapuje mu oczy. potem przyniusł ten stary kapelusz w którym pojawił się miecz wyciągnął go i przebił bazyliszkowi głowę,ale ten zdąrzył w bić w jego rękę jadowity kieł a potem że wyciągną go z ręki przebił pamiętnik który miała ginny i tom zniknął a feniks uzdrowił go łzami razem z ginny, ronem i hermioną wyszli cało. sory za błędy jak będzie coś żle to zmień pozdro;)
Razem z Harrym wyruszasz pokonac bazyliszka opowiec o tej przygodzie. Użyj słownictwa nazywającego uczucia i emocje. DAJE NAJ!!!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź