NAPISZCIE MI KRÓTKO STRESZCZENIE PRZYGODY ODYSEUSZA NA WYSPIE KIKLOPÓW

Odseusz podczas swojej tułaczki trafił na wyspę cyklopów. Schodząc wraz z towarzyszami wiedziony własną intuicją zabrał ze sobą beczkę wina. Podczas zwiadów trafili do ogromnej groty wydającej się zamieszkaną. Na nieszczęście wrócił właśnie gospodarz jaskini-Polifem, który skonsumował sześciu towarzyszy Odyseusza. Jednak sprytny król spoił rozmową i trunkiem przygłupawego cyklopa. Wziąwszy kawał drewna rozgrzał go na ogniu i wypalił jedyne oko. Jednak w poczuciu własnej dumy wyjawił swoje imię i Polifam (syn Posejdona) wybłagał dla niego karę w postaci tułaczki.