Mary odkąd usłyszała o tajemniczym ogrodzie bardzo chciała go zobaczyc. Długo krążyła pośród ogrodwych ścieżek gdy pewnego dnia spotkała tam ogrodnika Bena. Rozmawiała z nim właśnie o kwiatach gdy wnet ujrzała swego przyjaciela, Rudzika. Szybko pożegnała się z Benem i ruszyła za ptaszkiem. Gdy ten, aby odpocząc, zatrzymał się przy pustej rabatce dziewczynka ujrzała coś wystającego z ziemi. Przykucnęła by zobaczyc lepiej co to jest. Nagle oniemiała. W ręku trzymała klucz. - Może to klucz do tajemniczego ogrodu? - pomyślała. Następnego dnia, gdy Mary spacerowała w parku zerwał się silny wiatr. Bluszcz, który porasta mur prz którym chadzała dziewczynka rozsuwał się na wszystkie strony. Mary nagle coś ujrzała. Przybliżyła się aby zobaczyc lepiej co to jest. Była to bardzo stara furtka. Mary pomyślała aby włożyc do jej zamka znaleziony klucz. Przekręcając go gwałtownie się odwróciła aby zobaczyc czy nie nadchodzi żaden z tamtejszych ogrodników, po czym pchnęła furtkę i weszła do środka. Znajdowała się w zaniedbanym, na wpół martwym, tajemniczym ogrodzie.
opowiadanie z tjemniczego ogrodu rozidział7
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź