Kasia, idąc do szkoły, była absolutnie spokojna i podekscytowana wizja dostania 5 ze sprawdzianu. Kolega poradził jej, żeby się nie uczyła, tylko w czasie lekcji zaglądała do podręcznika. Zapewniał, ze on robił tak już od dłuższego czasu i nauczycielka nigdy go nie przyłapała. Uczennica usiadła w ławce, podpisała wyrwana wcześniej kartkę imieniem i nazwiskiem i zabrała się do dzieła. Gdy pani zajęła się swoimi sprawami, Kasia zajrzała do podręcznika. Byla pewna, ze pani jej nie widzi i otworzyła podręcznik, przepisując jak leci. - Co ty wyrabiasz, Kasiu? Myślałam, ze jesteś dobra uczennica.. zawiodłam się na tobie. Dostajesz niedostateczny... I jakieś tam zakończenie, lub i nie. Wiem, amatorszczyzna wyglądająca na podstawówkę xD ale może się przyda .
Dawno dawno temu .Żyło sobie dwuch chłopców . Bardzo się przyjażnili jeden miał na imie antek a drugi Franek. Chodzili oni do czwartej klasy,pewnego dnia w szkole pani zrobiła wszystkim dzieciom sprawdzian z Polskiego panował tam niesamowity gwar wszyscy protestowali , ponieważ nie był zapowiedziany. Antek należał do grupy tak zwanych kujonów klasowych , a Franek nie. po pewnym czasie to Antek wyjoł książkę i został przyłapany na ściaganiu i otrzymał ocenę nie dostateczną . Było mu bardzo smutno bo była to jego jednyna jedynka. I wtedy Franek mu powiedział NIE WARTO ŚCIĄGAĆ.