Drogi Karolu Wojtyło! Na początku mojego listu chciałabym ci serdecznie pogratulować twojego błogosławnieńtwa. Uwierz mi modliłam się o to dzień i noc. Wiem jak trudno ci było dzielić się miłością skoro twoje dzieciństwo było bardzo ciężkie. Myślę, że dziecko w domu powinno mieć obojgu rodziców. Wiele osób nie docenia tego ile oni dla nas robią i dla tego się z nimi kłócą. Jednak ja sądzę, że powinniśmy ich szanować, to oni pomagają nam w ciężkich chwilach i to oni są cały czas przynas. Oczywiście nie powinniśmy szanować tylko naszych rodziców, przecież wiele z nas mieszka w domu razem z rodzeństwem. Często się kłócimy, ale na prawdę kochamy i szanujemy się nawzajem. Musimy jeszcze pamiętać o tym, że nie tylko my musimy być w porządku w stosumnku do rodziny. W niektórych domach alkohol jest ważniejszy niż cokolwiek innego. Proszę cię abyś pomógł wszystkim ludziom na całym świecie stworzyć dom rodzinny, w którym każdy będzie czuł się szanowany. Kocham cię Twoje imie xD Liczę na naj:*
