W 7-8 zdaniach opowiedz o śmiesznym (lub strasznym) zdarzeniu, które ci się przytrafiło. Dziękuję za odp. ;dd
W 7-8 zdaniach opowiedz o śmiesznym (lub strasznym) zdarzeniu, które ci się przytrafiło. Dziękuję za odp. ;dd
Najśmniejszniejszym wydarzeniem w moim życiu było to gdy pofarbowałam sobie włosy lakierem samochodowym. A było to tak... Tata nie pozwalał mi się malować, a mama tak. Tata wyjechał na tydzień za granicę, więc spytałam zaczytaną mamę czy mogę się pomalować. Zgodziła się. Poszłam do garażu i zaczęłam patrzeć na różne spreje które trzymał tam tata. Wzięłam ten w kolorze naszego auta. Psiknęłam parę razy po włosach, wzięłam szminkę i tusz do rzęs. Potem trzeba było myć je rozpuszczalnikiem. Taka jest moja najzabawniejsza historia ;)