opisz życie nad wodą z swojego doświadcznia [słodka lub słona woda]

Urodziłam się w miejscowości nieopodal małego sztucznego jeziora. Było ono nadzwyczaj czyste i pachnące. Dookoła znajdowały się drzewka, które rzucały cień nad rozlewisko. Razem z rodzicami chodziliśmy nad wodę co niedzielę. Tato łowił ryby, mama opalała się, a ja moczyłam nogi w wodzie. Nikt oprócz nas tam nie przychodził. Nad jeziorem krążyła legenda, że utopił się w nim niegdyś ogromny smok, który kochał ludzi. Ludzie ci jednak bali się tego smoka i postanowili uwięzić go pod wodą. My jednak świetnie się tam bawiliśmy, nie przyważając na słowa legendy. Pewnej niedzieli, gdy mielimy znów wybrać się nad jezioro, okazało się, że woda całkiem wyschła. Na środku rozlewiska leżała jedynie pusta butelka, w któej umieszczony był zabytkowy list od dawnych mieszkańców znad rozlewiska. Niestety ja jako óczesne dziecko, po dzień dzisiejszy nie poznałam jego treści.