Napiscie duzooooo ile mozecie JAK WYGLĄDAŁA SZKOŁA W LATACH OD 1975-1980 WSZYTKIE SZCZOLY UBIOR LEKCJE KARY PILNEEE

Szkoły wyglądały w zależności, czy znajdowało się na wsi, czy w mieście. Opis szkoły miejskiej: w szkołach uczono się na dwie, bądź trzy zmiany. Były to 'molochy' w tej co ja Ci opiszę chodziło ponad 1300 uczniów. W tych latach chodził do szkół największy wyż demograficzny, wszyscy uczniowie chodzili w fartuszkach z tarczą szkoły przyszytą na lewej stronie ramienia. Strój na wf: cała szkoła miała jednakowy, była to biała koszulka i czerwone spodenki, ale każda szkoła miała inny strój. Kiedyś za brak obuwia na zmianę można było nie zostac wpuszczonym do szkoły, a jak woźna miała dobry humor to dana osoba mogła chodzić po szkole w skarpetkach, bo woźna zabierała buty i oddawała po lekcjach.  Obecnie w szkołach na przerwach każdy robi i chodzi gdzie chce, a kiedyś na przerwach na dużym holu musiano chodzić w kółeczku, chyba, że było ciepło i sucho to można było chodzić na dwór. Byli dyżurni klasowi i szkoli, którzy pilnowali pożądku: klasowy dyżurny nosił zieloną opaskę na ramieniu, a szkolny czerwoną. Obowiązki klasowego obowowiązywało do podlewania kwiatów , wycierania tablicy i dbania pożądku na terenie klasy, a szkolnego do pilnowania pożądku na terenie szkoły. Głównie dyżurnymi szkoły były osoby z ósmych klas. Szkoły wyglądały obecnie jak kiedyś. Były różne kary tj. stanie w kącie klasy, pójście do dyrektora, pomaganie woźnej w sprzątaniu, siedzenie na lekcji w tzw. oslej ławce. Przez groźniejszych nauczycieli można było dostać po dłoniach, być pociągniętym za baki, nauczyciel był święty w klasie i mógł wyzwać ucznia za co mu nic nie groźiło.  Ale żekomo nie było tak żle, podobno dało się wytrzymać, a teraz to tylko wspomnienia z których można się pośmiać ;))