Napisz opowiadanie " Moje sptkanie z UFO " Plis !!! na jutro :))) !

Napisz opowiadanie " Moje sptkanie z UFO " Plis !!! na jutro :))) !
Odpowiedź

Pewnej nocy, gdy wszyscy już spali, oglądałem TV. Nagle zobaczyłem błysk, skoczyłem na równe nogi, serce biło mi jak dzwon. Szybko podszedłem do okna i zauważyłem, że światło zgasło, ale dopatrzyłem się czegoś nowego na placu zabaw. Wziąłem latarkę, otworzyłem okno i zacząłem świecić w stronę nieznanego przeze mnie obiektu. Nie uwierzyłem własnym oczom! To był statek kosmiczny w kształcie sombrera!  Po chwili otworzył się właz w górnej części kapelusza. Zaczęły wylatywać z niego małe zielone stworki. Zauważyły światło z mojej latarki i rzuciły we mnie jakąś kulką, która teleportowała mnie na statek. We wnętrzu sombrera były maszyny takie jak w zwykłym laboratorium, lecz o innym przeznaczeniu. Niektóre przewidywały przyszłość, inne zaś wymazywały z pamięci niepotrzebne myśli Pozostałe były jak superszybka mikrofalówka. Można było też zamienić np. ser w ogórka i odwrotnie. Nie potrafię wymienić tych wszystkich dziwnych urządzeń. Wiele z nich otrzymałem od kosmitów w prezencie.  Nauczyłem się przepowiadać przyszłość i umiem unosić różne przedmioty.  Gdy wróciłem do domu, wydawało mi się jakby czas stał w miejscu, a więc położyłem się dalej spać. Kiedy wstałem, myślałem, że to był sen, a potem znalazłem te wszystkie przedmioty na szafce przy moim łóżku.  Zachowałem to wszystko tylko dla siebie, przecież i tak nikt by mi nie uwierzył. A ty mi wierzysz?

                                             ,,Moje spotkanie z ufo'.     Kilka dni wcześniej było zakończenie roku szkolnego. Pewnego dnia wyszłem z domu i spotkałem ufo z początko wydawało mi się że to tylko sen ale potem zrozumiałem że mi to się nie śni.     Ufo było bardzo zmęczone i biało pragnienie przyniosłem mu z domu szklankę wody on nie chciał pić, przyniosłem wodę gazowaną nie chciał pić, aż w końcu przyniosłem mu sok malinowy. Wypił.Chciał jeszcze przyniosłem mu i tak 10 razy aż wkońcu skończył się sok malinowy. Poszłem do sklepu a ufo zostawiłem. Kiedy wróciłem już go nie było okazało się że ufo poszedł do sklepu kiedy wyszedłem on wszedł tak że ja go nie zauważyłem  poszedłem do sklepu, sprzedawczyni zapytała się czy to nie mój zwierzak i co on tu robi. Pani nie wiedziała że to jest ufo bo tylko tak mówiono żeby dzieci miały wyobraźnię.Ufo opróżniło cały sklep zabrałem go ze sobą i sok malinowy wypiłem sam on się obraził i poszedł do lasu.     Żałuję żę mu nie dałem tego soku obraził się i chyba już do mnie nie wróci, ale i tak cieszę się że mogłem zobaczyć ufo.  

Dodaj swoją odpowiedź