Prosze napisac scenke (dialog)  miedzy uczniem a nauczycielem w szkole.

U -uczeń N-nauczyciel   U- Dzień Dobry, proszę pana! N- Dzień Dobry. U- Sprawdził Pan sprawdziany N- Tak. U- I jak mi poszło? będzie dobry. N- No wiesz, nie wolno mi mówić bardzo ale zdradze ci że.. U- noo... N- że dostałeś mierny. U- No to super!!grr... coś jeszcze na popsucie dnia. N- Tak! grozi ci zagrożenie. U- hah.. super:) - zdołowany odchodzi. N- Ahh..moi uczniowie, dobrze że umiem im poprawić nastroje.:)

-Dzień dobry. Mam do Pani ważną sprawę. -Dzień dobry. O co chodzi? -Jutro nie będzie mnie w szkole, a miałam pisać poprawę. -Dlaczego Cię nie będzie Kasiu? -Jutro moja mama jedzie do szpitala, bo bedzie miała ściągane szwy i muszę zostać z młodszym bratem. -Rozumiem. -Czy mogłabym napisać tą poprawę w innym terminie. -Myślę, że tak by było najlepiej. A więc poprawisz za tydzień na zajęciach dodatkowych. -Dobrze. A w jakiej sali odbędzie się poprawa? -W sali nr. 24. -Dobrzę. Dziękuję bardzo za szansę Nie ma za co. Każdy na nia zasługuję -Do widzenia. -Do widzenia.   Mam nadzieję, że pomogłam... Proszę o naj.. ;))