Moim ulubionym filmem jest "Sala Samobójców" Jana Komasy. Film opowiada o nastoletnim Dominiku, który na skutek dokuczania przez kolegów zamyka się w sobie. Jego wiecznie zabiegani rodzice nie zauważają, by z synem działo się coś niepokojącego. Chłopak w internecie poznaje Sylwię - intrygującą i przebiegłą masochistkę. Dziewczyna wciąga do świata Sali Samobójców - świata z którego nie ma odwrotu. Dominik wplątany jest w intrygę własnych uczuć i sam nawet nie wie, że straci wszystko to co w życiu ważne... Film ogląda się z zapartym tchem, a to za sprawą szokującej historii i fenomenalnych aktorów. W produkcji przeplatają się też znakomite animacje, nad którymi pracowano aż trzy lata. To film tylko dla osób o mocnych nerwach. Jak głosi hasło reklamujące: NICK TO NIE IMIĘ. ŚWIAT TO NIE MATRIX. ŻYCIE TO NIE GRA, NIE DAJ SIĘ WYLOGOWAĆ! Jest to mój ulubiony film, ponieważ uczy prawdziwych wartości życiowych, a dzięki niemu mogłam w pełni docenić życie. "Sala Samobójców" bardzo zadziałała na moją psychikę.
Napisz recenzje wybranego filmu ;d. ( Główne Postacie, czy ci się podobał itp. [3 akapity!])
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź