Monolog Adama (podczas sprzątania mieszkanie, tak jak chciałaś) Gdyby nie Ewa nie musiałbym teraz krzątać się jak jakaś kura domowa nie daj Boże. A ona nie, tylko lata po wyprzedażach,ale ja nie narzekam, sam się wpakowałem w to bagno. Trzeba było słuchać starszych, mama zawsze mówiła słuchaj Adasiu Boga to się nie wpakujesz w żadne tarapaty, ale ja muszę być mądrzejszy i zjadłem to felerne jabłko. Żeby ono chociaż słodkie było, ale nie taka kwaśnica była, że aż gębę wykrzywiało.A teraz mam nauczkę, zamiatam, sprzątam, gotuje, pomywam, zamiatam, sprzątam, gotuje, pomywam i tak bez końca. Chciało się chłopu poznania to proszę. Baba nie usłuchana tylko po sklepach lata a ja się domem zajmuję i dzieciaki bawię.A nie znośne te chłopiska ostatnio całą mąkę rozsypały a ja to sprzątać musiałem.Ale się nie uskarżam, cierpliwie wszystko robię tylko jak Ewa znowu przyjdzie i powie że jej się lakier na paznokciu poorysował to chyba normalnie naślę na nią węża. Jeśli pomogłam proszę naj... :)
Napisz zartobliwy monolog Adama i Ewy lub domniemane zappiski w Pamiętniku,z wiązku z jakąs sytuacją(n.p. Sprzątanie Mieszkania )
Dziękujee <3
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź