przekonaj kolegę koleżankę, który robi w każdą niedzielę zakupy w markecie, przeciwko 3 przykazaniu

-Mariusz czy wybierzesz się z nami na odpust w najbliższą niedzielę -nie mogę jedziemy z rodziną na zakupy do marketu -no co ty? przecierz to grzech? - jak to? -tak takie zachowanie jest sprzeczne z 3 przykazaniem bożym. Bóg w niedzielę każe odpoczywać i uczestniczyć we mszy świętej a nie biegać po marketach -tak ale nie mamy kiedy robić zakupów -jasne przecież w pozostałe 6 dni tygodnia wtedy możesz kupować ile chcesz a w niedzielę powstrzmaj sie i nie przyczyniaj się do grzechu innych bo w ten sposób zmuszasz do pracy te biedne kasjerki. powsztrzymaj się i chodz z nami na odpust. - masz rację przekonam rodziców żeby robić zakupy w inny dzień.

- byłas dziś w kościele. nastka, no wiesz ta ze schoki, mial dzis solówke na gitarze - zapytałam koleżankę - nie bylismy na zakupach w hipermarkiecie, potem łazilismy calą rodzinka po galeriach. zobaczacz jaką bluzke wyhaczylam-zaczęla opowiadac z wielkim zapałem - zwariowałaś, a co robilas w sobote?- byłam bardzo zdumiona - Przeciez ty grzeszysz przeciw trzeciemu przykazaniu, a nawet pierwszemu. Centra handlowe to takie nasze wspólczesne bożki. Niedziela jest dla Pana Boga nie dla handlu. Poza tym robienie zakupow, może czasami jest przyjemnoscia, ale to jednak praca, która mozna wykonać w kazdy inny dzień tygodnia- przeciez sklepy sa czynne codzienne do późna w nocy. w dni świątezne mamy podstawowy obowiązek  uczestniczyć we mszy św., a żeby milo spedzić czas z rodziną niekoniecznie musimy wałęsac sie po supermarketach