Napisz opowiadanie na wybrany temat : Stary dąb opowiada ... Stanęłem przed otwartą futką ... Gdybym przypuszczał , że Michał okaże się takim fajtałapą , nie zabrałbym go w tę podróż ...   Może to być na początku , w środku lub na końcu . :)

Dzisiaj wybrałam się na wycieczkę do lasu.Bardzo długo chodziłam,rozbolały mnie nogi.postanowiłam odpocząć.Na polance usianej wrzosami dostrzegłam stary dąb.Postanowiłam odpocząć w jego cieniu.Usiadlam i oparłam głowe na jego pniu.Wiart leciutko szumiał,a ja w pewnym momencie uszłyszałam leciutki szum.Tak jakby ktoś coś mówił.Przymknęłam oczy i wsłuchałam się w cichy głos.To stary dąb zaczął opowiadać.Opowiadał o chłopcu,który dla zabawy okaleczył go nożem.Skarżył się na silne wiatry,które łamały jego gałęzie.Opowiadał co przez swoje zycie widział,a były to złe i dobre sprawy.Widział jak zakochani spotykali się w jego cieniu.Jak ciężko pracujący drwal chował swoje śniadanie pod jego rozłożystymi konarami.Opowiadał i opowiadał,a ja w koncu usnełam.Do dzisiaj nie wiem czy wtedy spałam,czy naprawdę słyszałam jak stary dąb opowiada.Może to tylko był wiatr szumiący w jego lisciach,a może to moja wyobrażnia.