o pomocy innym ale przekształc to w pomogłem/lam http://www.sciaga.pl/tekst/104865-105-jak-mozesz-pomoc-innym
Taką rzeczą może być najzwyklejszy dobry uczynek. Pewniego dnia, gdy rano wstałam do szkoły, zjadłam śniadanie, ubrałam się i biegiem poleciałam na autobus. Wsiadłam do niego, bardzo bolały mnie nogi, ponieważ autobus był cały zapchany i nie było miejsca by usiąść, a biegłam dość długą drogę. Po 10 minutach drogi zwolniło się jedno miejsce więc na nie usiadłam zostało mi jeszcze jakieś 20 minut. Po chwili wsiadła do autobusu starsza pani, która bardzo źle się czuła. Nie było to dziwne, bo głównym przystankiem autobusu był Szpital. Nikt nie chciał tej Pani ustąpić miejsca więc ta mało nie przewróciła się w autobusie. Ja wstałam i ustąpiłam jej miejsca, chociaż było mi bardzo szkoda bo bardzo bolały mnie nogi i czekałam na te miejsce. Ale ważny był tylko mój dobry uczynek.