Gdybym tak miała zastanowić się nad wymarzonym ogrodem, to z pewnością pierwszą główną rzeczą jaka by się w nim pojawiła byłyby kwiaty. Zaczynając od kwiatków polnych skończywszy na tak zwanej królowej kwiatów róży. Mieniły by się w rzędach, poukładane kolorstycznie tak jak tęcza, a ich przyjemny zapach docierałby do każdego nawet najmniejszego zakątku ogrodu. Nie musi byc on wielkich rozmiarów. Wystarczyłby taki przy domowy ogórd. Chciałabym w nim móc przemyśleć wszystko, rozkoszować się w nim ciszą i otaczającym mnie spokojem. Ale nie tylko kwiaty są mile widziane. Różne odmiany krzewów oraz drzew. Na jednej z potężnych gałęzi zawiesiłabym huśtawkę. Codziennie przychodziłabym tam i nuciła piosenki. Wiatr bawiłby się moimi włosami, a śmiech mój rozprzestrzeniałby się w powietrzu i wypełniałby ciszę. Co jeszcze wyobrażam sobie w moim wymażonym ogrodzie. Duże łóżko, obok lustro... Tak abym w klażdej chwili mogła odpocząć, zasypiając wśród prawdziwej natury, i tak, abym mogła przeglądać się w lustrze jak wyglądam na tle ogrodu. A, zapomniałabym o najważniejszym przedmiocie. Jakbym miała już wszystko, kwiaty, trawę, drzewa i tym podobne, umieściłabym też sztalugę, która jest nieodłącznym elementem moich zainteresowań. Różnorodność barw z pewnością pozwoliłaby mi uwiecznić go na płutnie i powiesić potem w pokoju. Ogród miałby ogrodzenie z muru, na tyle wysokie, by nikt nie mógł zobaczyć, co znajduje się w środku. Dodoatkowo obrośnięty byłby bluszczem. Wielka metalowa furtka służyłaby za wejście, różnież zasłonięta zostałaby winoroślą, tak aby nikt inny, tylko ja, wiedział gdzie znajduje się wejście. Jest to coś na wzór ogordu z książki pod tytułem "Tajemniczy ogród". Mojego też nazwę tajemniczy, zwłaszcz, że o jego zawartości będę wiedzieć tylko ja, a klucz ukryję w miejscu jednej cegły, która wyciągnę z muru. Wracając do samopoczucia. Jestem w zupełności przekonana, że za każdym wejściem do jego baśniowego wnętrza od razu poprawiałby się mi humor, a uśmiech na ustach długo nie schodził. Tam wylewałabym wszystkie swoje smutki, by wrócić zupełnie oczyszczona. ---------------------------------------------- Witam :))) Mam nadzieję, że jest to dobre :))) Pisałam teraz, to mój oryginał, nie jest ściągnięte z interneru :))) Pozdrawiam :)))
Proszę was o opis wymażonego ogrodu. Nie za długi i nie za krutki. ( 1 strona ) Proszę was bardzo. Daje naj za najlepsze.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź