opowiadanie ze skrótowcami na dowolny temat  Prosze na dzisiaj.  

opowiadanie ze skrótowcami na dowolny temat  Prosze na dzisiaj.  
Odpowiedź

Tak. Zgłosiłam się do odpowiedzi z historii "na głupa", czyli mając tylko sladowe informacje w głowie. Zawsze stawiam na improwizację i zawsze mi wychodzi.   Wtedy zgłosiło się nas aż cztery; Ja, Karolina, Natalia i druga Karolina, znana jako Klarnet. Odpowiadałyśmy z historii USA, wiecie, trzynaście kolonii brtyjskich ITP. Nic ciekawego, ale można zdobyć dużo punktów. Zachęciło mnie to, że jest mało dat - tylko Deklaracja Niepodległości i Konstytucja. A że daty mi z natury do głowy nie wchodzą, to dałam się skusić.   Z OLIMPIJSKIM SPOKOJEM odpowiadałam na pytania - stosunkowo proste. A przynajmniej mi się takie trafiały. Raz mi się zdażyło trudne pytanie, ale "rozcięłam" je jak WĘZEŁ GORDYJSKI i dałam radę. Dostałam piątkę i usiadłam za ladą biurka. Obserwowałam, jak w JASNOZIELONYM PARKOCIENIU za oknem przechadzają się zakochany pary. Nie dało się ukryć, że to właśnie dziś były te słynne walentynki, których tak nie nawidziłam. Już za niedługo WIELKANOC, trzeba będzie sprawić jakiś prezent rodzince i Antkowi, mojemu młodszemu bratu. Ktoś ECHOPOWIEDZIAŁ, że nie mamy chemii. Po czterdziestu pięciu minutach nudnej historii wyszłam z klasy na przerwę, odetchnąć świeżym powietrzem.  

Dodaj swoją odpowiedź