Działo się to w pociągu, był późny wieczór a przede mną jeszcze spory kawałek do przejechania. Nagle do przedziału, w którym siedziałam sama, wszedł mężczyznaw płaszczu i kapeluszu na głowie, spytał grzecznie czy mógłby się przysiąść bo wszystkie przedziały są zajęte. Oczywiście się zgodziłam, bo zaczynało mi się nudzić a on wyglądał na miłą osobę. Usiadł naprzeciwko mnie i gdy ściągał nakrycie głowy, dopiero się zorientowałam, że to Prezydent- Bronisław Komorowski. Obiecałam mu, że nikomu nie powiem, i nawet zasłoniłam drzwi od przedziału żeby nikt go nie zobaczył. Czas pozostały do końca drogi spędziliśmy razem, opowiadając sobie o swoim życiu, zainteresowaniach, poglądach. Było bardzo miło. Niestety nadszedł czas, pożegnania się i wyjścia z pociągu. . To było niezapomniane przeżycie. Dowiedziałam się tylu rzeczy na jego temat. Bardzo się cieszę, że poznałam tak wspaniałego człowieka.
Zredaguj opowiadanie, którym spotkasz się z ważną osobistością
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź