Fogg potrzebował 80 dni dzisiaj potrzebujemy o wiele mniej czasu . Głównym powodem tej zmiany jest ziągły rozwój technologi . wtedy nikt nie miał aut tak szybkich jak teraz tak wydajnych i tak wygodnych . zresztą wtedy podrożowało sie pociągiem a dzisiaj możemy tam poleciec samolotem i jednocześnie parokrotnie skrocic czas podróży
Verne umieścił Fogga w XIX wiecznej Anglii. Wtedy tylko bogaci jeżdzili powozami zaprzężonymi w konie, istniały pociągi,statki , ale w porównaniu z tym co teraz to nic. Wtedy nieliczni myśleli o lataniu i byli zwykle brani za dziwaków niespełna rozumu. A teraz? Samoloty, niesamowice szybkie pociągi, metra, eleganckie samochody, luksusowe statki. XIX wieczny człowiek pewnie by nie uwierzył że coś takiego jest możliwe. Podróż ookoła świata w 80 dni wydawała się w czasach Fogga niesamowicie nieprawdopodobna, a teraz ? To nieprawdopodobnie długo. Technika poszła tak do przodu, że większość dorosłych obywatelów krajów rozwiniętych (chodzi mi o podkreślenie że nie chodzi mi np Zambie, czy kraje Afryki) posiada samochód, a nawet jeśli nie to pewnie motor, a nawet jeśli nie to zawsze ma dostęp do autobusów, metr, pociągów i innych środków transportu. Wystarczy mieć trochę pieniędzy a świat jest na wyciągnięcie ręki. Można dostać się w tak wiele nawet bardzo egzotycznych miejsc ! Jeśli chodzi o "skurczenie" to warto podkreślić też zasługi interetu dzięki któremu mamy dostęp do tak wielu informacji i ludzi. Np. już nie jest problemem, gdy bliska nam osoba wyjeżdża, choć to nie to samo, zawsze możemy popisać z nią na internecie a nawet rozmawiać i widzieć się za pomocą kamerki internetowej. A więc myślę że to wystarczy by udowodnić że świat jest teraz na wyciągnięcie ręki ;))... mam nadziejke że pomogłam ;))
