MOJA opowieść ;D Było to pewnego dnia . Wyjechaliśmy z całą rodzinką na wakacje do Afryki . Było bardzo przyjemnie choć upalnie ;) . W pierwszym dniu zwiedzilismy bradzo dużo fajnych i ciekawych moim zdaniem miejsc . Na drugi dzien wyraliśmy się na przejaszczkę . gdy dotarlismy na miejsce ujzalam wielkiego lwa . Nagle niespodziewanie zaczął biec w naszą strone ... byłam przerażona .. nie zastanawiając się długo pobiegłam do samochodu wtedy czułam sie bezpiecznie poniewaz byli moi rodzice . Gdy ruszyliśmy samochodem lew dalej biegł za nami lecz po chwili zniknął w wielkiej chmurze dymu . To były ogromne emocje , lecz myślę ze warto było pojechać , ponieważ tego miejsca nigdy się nie zapomni jak i przeżytych tam emocji . :) MAM NADZEJE ZE POMOGLAM :)
Pewnego razu byłam umówiona z koleżanką na spotkanie. Gdy dotarłam do niej pod dom, zapukałam, nikt nie otwierał... wziąłąm za klamkę i chciałam otworzyć dzwi.. dom był zamknięty a nikogo nie było w środku... Poczułam się głupio, bo byłam z nią umówiona a jej nie było...