Podszebuje opis burzy piaskowej z lektury "W pustyni i w puszczy". prosze jak niajszybciej.

Karawana podążała przez pustynię. Panował upał, w powietzru było czuć nieprzyjemny woń, a w górze krążyły sępy. Wszystko wskazywało na to, że dzieje się coś złego. Niebo przysłoniły wielkie chmury. Zerwał msię silny wiatr. Ciem,ny dym zasłonił cały widok. Nagle wszystko zamilkło, pisek zaczął opadać. Nagle czarna chmura dwa razy większa od poprzedniej zakryła całe niebo. Silny wiatr  tworzył z piasku oggromne, piaszczyste wiry.  Słychać było wołanie o pomoc.  Wszyscy bali się, że wiatr usypie nad nimi piaszczystą mogiłę. Zwierzęta starały się utrzymać równowagę rozstawiając szerzej nogi. Wiatrzysko musypywało kopce z piasku po kolana. Nagle czarne chmury przysłoniła siwa jasność i po chwili zapadła jeszcze większa ciemniość.  Rozpętała się burza. Grzmot za grzmotem walił w ziemię. Błyskawice rozjaśniały niebo. Nagle nastąpiła cisza. Burzę pisaskową zakończyła ulewa.   P.S mam nadzieję, ze dostanę naj.? ;P