Pewnej letniej nocy przyśni mi się bardzo dziwny sen, w którym przeniosam się do ciaa mojej koleżanki. To byo niesamowite. W jednej chwili poczuam, że jestem nią. Myślalam jak ona, czuam jak ona i wygklądaam ja ona. Wiedziaam wszystko to co już od dawna chcialam wiedzieć o Ani* (tu wstaw jakieś imię ) Podeszalam do chopaka i zaraz ogarnęlo mnie uczucie milości. Już wiedziaam, że to jest jej symaptia. Po chwili podeszly do mnie jej kumpele. Caly czas gadaly o ciuchach u wyśmiewaly innych. Anka jest starszną plotkarą. Nagle ogarnęla mnie myśl, że moje prawdziwe ciao cierpi. Baam się, że już nazawsze zostanę w tym ciele samolubnej plotkary. Gdy się obudziam byo mi gorąco i marzyam o tym żaby iść już do szkoy, ale w swoim ciele.
