Za mojego okna widać piekny krajobraz jest nim słońce, niebo, drzewa, domy, zwierzęta i wile innych pieknych rzeczy.
1.Przyszłam na łąkę w poszukiwaniu spokoju. Kiedy byłam na miejscu po prostu dech mi zaparło! Wszędzie było pełno bosko pachnących kwiatów. Były takie piękne! Dzwonki w kolorze fioletu, karmazynowe maki, mlecze piękne jak słońce i polne bratki, ach! Były śliczne! W środku żółte, następnie robiły się białe, a ich koniuszki były fioletowe! Ze złotego centrum kwiatu spływała kryształowa kropla rosy do łzy podobna. Gdy oderwałam wzrok od tych wszystkich cudów natury, usłyszałam ciche bżęczenie koło ucha. Po chwili zobaczyłam, że to czarno-żółta pszczoła, która usiadła na dzwonku w poszukiwaniu nektaru. Po chwili dołączył się do niej bączek również bzycząc swym basem. Następnie przybyły dwa koniki polne i zaczęły grać na swych skrzypcach. Słuchałam tej małej orkiestry w skupieniu pełnym podziwu, dopóki nie ujrzałam trzech różnokolorowych motyli, ktore zaczęły tańczyć do melodii wykonywanej przez drobnych muzyków. Po prostu nie mogłąm się nasłuchać i napatrzeć! To było najpiękniejsze wydarzenie w moim życiu! 2. Z mojego okna widać piękne zielone pola i drzewa w nieco ciemniejszym odcieniu. Widzę także stawy i bocianie gniazdo wysoko na czubku drzewa. Gdy spojrzę w prawo, widzę kolorową łąkę. Kiedy skieruję wzrok w prawo, zobaczę zielone boisko. W oddali za drzewami widzę kolorowe czubki dachów. Kiedy wychylam się z okna i spoglądam w przawo widzę drogę i jadące po niej różnokolorowe auta. Gdy spojrzę w dół widzę małą wierzbę i klomb pełen kwiatów. Gdy się wychylę i spojrzę w prawo widzę mały staw, w którym pływają łodzie i malutki domek. Liczę na naj ;)