Bóg, nasz Stwórca, jest Wspaniałym Nauczycielem swoich sług,posłał swego Syna aby nauczał ludzi. W okresie ziemskiej służby Jezusa znanymi nauczycielami Prawa byli uczeni w piśmie. Nie zajmowali się jednak rzeczywistymi problemami ani potrzebami ludzi. Podobnie jak faryzeusze, kładli większy nacisk na przepisy i tradycje niż na miłosierdzie, sprawiedliwość i wierność. Uczynili Prawo nieznośnym brzemieniem dla ludu .Prócz tego wynosili się ponad prostego człowieka i nie dawali dobrego przykładu, czym osłabiali skuteczność swych pouczeń,dopiero Jezusa pouczenia,nauki były skuteczne. Religijni przywódcy judaizmu nazywali Jezusa „Nauczycielem , ale najwyraźniej czynili to nieszczerze. Niemniej przez wielu innych — zarówno wierzących, jak i niewierzących Jezus Chrystus naprawdę był uznawany za nauczyciela. To, czego uczył, wywarło tak duże wrażenie na urzędnikach, którzy mieli go pojmać, że wrócili z pustymi rękami i oznajmili: „Nigdy żaden inny człowiek nie mówił jak ten.Jezus nauczał „jak ktoś mający władzę, a nie jak ich uczeni w piśmie” Głosił nauki pochodzące od Boga, przekazywał je zaś w sposób nacechowany prostotą i nieodpartą logiką, zadawał intrygujące pytania, posługiwał się ciekawymi przenośniami oraz trafnymi przykładami, nawiązującymi do spraw znanych jego słuchaczom . Udzielał też lekcji poglądowych, np. pewnego razu umył uczniom nogi, aby ich nauczyć, że powinni sobie nawzajem usługiwać. Jezus posiadał ogromną wiedzę, ponieważ jeszcze przed przyjściem na ziemię cieszył się zażyłą więzią ze swym Ojcem i Bogiem. Znał Go tak dobrze, jak żaden inny człowiek, toteż mógł udzielać o Nim miarodajnych pouczeń. Sam oznajmił: „Nikt nie zna w pełni Syna, tylko Ojciec, ani nikt nie zna w pełni Ojca, tylko Syn oraz każdy, komu Syn chce go objawić”. Poza tym Jezus był gruntownie obeznany ze spisanym Słowem Bożym. Kiedy go zapytano, który przepis Prawa jest najważniejszy, bez wahania streścił je całe w dwóch przykazaniach, W trakcie swej służby wielokrotnie bezpośrednio lub pośrednio nawiązywał do różnych wersetów, odwołując się niemal do połowy ksiąg Pism Hebrajskich. Siły przekonywania dodawało naukom Jezusa także to, że popierał je własnym doskonałym przykładem. Nie przypominał uczonych w piśmie i faryzeuszy, o których powiedział: „Wszystko, co wam mówią, czyńcie i zachowujcie, ale nie postępujcie według ich uczynków, oni bowiem mówią, lecz nie wykonują” Pouczenia Jezusa były miarodajne i skuteczne również dlatego, że znakomicie rozumiał on ludzi i szczerze interesował się ich pomyślnością. Przejawiał wnikliwość i wyjątkowe rozeznanie, które zawdzięczał nadprzyrodzonej znajomości cudzych kolei życia i sposobu myślenia. „Sam wiedział, co było w człowieku” .Z całego serca lgnął do ludzi i był gotów pouczać ich kosztem własnego odpoczynku. Pewnego razu wraz z uczniami wsiadł do łodzi i udał się na ustronne miejsce, by nieco odpocząć. „Ludzie jednak widzieli ich, jak się oddalali, i wielu się o tym dowiedziało, i ze wszystkich miast zbiegli się tam pieszo, i ich wyprzedzili. A on, wyszedłszy, ujrzał wielki tłum, lecz ulitował się nad nimi, gdyż byli jak owce bez pasterza. I zaczął ich nauczać wielu rzeczy” . Jezus był bardzo wyrozumiały dla swych słuchaczy. Kiedy uczniowie nie pojęli sensu pewnego przykładu, cierpliwie im go objaśnił. Zdając sobie sprawę z ich ograniczeń, nie obciążał ich nadmiarem informacji .W razie potrzeby powtarzał to, o czym mówił już wcześniej .Gdy odpowiadał na pytania, często wzmacniał siłę argumentów przykładami lub lekcjami poglądowymi, które głęboko zapadały w umysły słuchaczy i pobudzały ich do myślenia. Podczas swej trzyipółletniej ziemskiej służby Jezus szkolił apostołów, by mogli kontynuować rozpoczęte przez niego dzieło. Będąc niedoskonałymi ludźmi, nie potrafili zapamiętać każdego szczegółu jego nauk. Niemniej Jezus obiecał: „Wspomożyciel, duch święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, ten was nauczy wszystkiego i przywiedzie wam na pamięć wszystko, co ja wam powiedziałem” .Oznaczało to, że duch Boży pouczy ich o tym, co będzie im potrzebne do pełnienia służby kaznodziejskiej. W szczególności zaś miał im dopomóc zrozumieć to, co wcześniej usłyszeli, lecz czego nie pojmowali. Jako wspomożyciel miał przywieść im na pamięć sprawy, o których mówił Jezus, gdy z nimi przebywał. A jako nauczyciel miał im wskazać właściwe zastosowanie jego słów. Po zmartwychwstaniu Jezus Chrystus polecił swym naśladowcom, by czynili uczniów, ‛chrzcząc ich i ucząc ich przestrzegania wszystkiego, co im nakazał’ .Ta zakrojona na wielką skalę działalność edukacyjna rozpoczęła się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 r. n.e., kiedy to ok. 3000 Żydów i prozelitów uznało Jezusa za obiecanego Mesjasza i zgłosiło się do chrztu. Szkolenie tych nowych uczniów bynajmniej nie dobiegło końca, gdy po przemówieniu Piotra przyłączyli się do naśladowców Chrystusa Jezusa. Musieli się dowiedzieć jeszcze znacznie więcej. Dlatego ci, którzy przybyli do Jerozolimy na święto Pięćdziesiątnicy z dalekich stron, przedłużyli swój pobyt, aby móc korzystać z nauk przekazywanych przez apostołów. Dzień po dniu zgromadzali się na terenie świątyni najwyraźniej po to, by się im przysłuchiwać. Dobrą nowinę usłyszeli tam także inni Żydzi i prozelici, toteż liczba wierzących mężczyzn wzrosła do ok. 5000 .Apostołowie nie poprzestawali na publicznym nauczaniu w świątyni; oznajmiali też dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie od domu do domu. ................... wybierz sobie akapity według upodobania,bardzo się spieszyłam a widze ze chyba nikt by nie rozwiązał,powodzenia
Referat o temacie ,,Działalność publiczna Jezusa Chrystusa" Naprawde potzrzebuję ten referat na dzisiaj pomóżcie.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź