Moja odpowiedź na pytanie zawarte w temacie jest następująca: ZDECYDOWANIE TAK! WARTO CZYTAĆ KSIĄŻKI! Mnie książki towarzyszyły od pierwszego dnia. Rodzice czytali mi min ,,Byczka Fernando” i ,,Małą Księżniczkę”. Pamiętam jak bardzo chciałam być syrenką Ariel. Książki dawały i dają mi wolność, ponieważ kiedy jestem zmęczona lub zła, potrafię uwolnić się od rzeczywistego świata, nawet lektury, które są pozornie nudne i anachroniczne bardzo często skłaniają nas do przemyśleń. Ale; czy tylko dlatego warto czytać? Nie, argumentów jest dużo a ja uzasadnię to kilkoma z nich. Pierwszy związany jest z nauką. Gdy czytasz, obojętnie czy jest to książka przygodowa czy science-fiction, nawet nie przychodzi Ci na myśl takie słowo jak ,,nauka”. Ono Cię odpycha, ale prawda jest taka, że książka przygotowuje Cię na klasówkę z języka polskiego. Jak? Ortografia i odpowiednie formułowanie zdań, to jest właśnie zasługa zapisanych kartek. Myślę, że bardzo dobrze napisał o tym Cyprian Kamil Norwid: ,,Ktoś powie, że każdy czytać umie, zaprawdę mało kto czytać potrafi”. Nie można cały czas siedzieć w domu! Idź do kina! Śmiało! Musisz zapewnić sobie trochę rozrywki. Myślisz, że książka Ci jej nie dostarczy? Lubisz czytać kryminały? Weź do ręki ,,Century” Bacallariego. Po przeczytaniu pierwszego zdania jak wskoczysz pod kołdrę to ze strachu spod niej nie wyjdziesz, aż nie dokończysz tego wspaniałego dzieła. Właśnie! ,,Po przeczytaniu pierwszego zdania jak wskoczysz pod kołdrę to ze strachu spod niej nie wyjdziesz, aż nie dokończysz tego wspaniałego dzieła.” To zdanie to jeden wielki argument. Nie wiesz o co mi chodzi? O to, że książki są fascynujące! Niesamowite! Gdy czytam targają mną różne uczucia. Od złości po smutek. Mogę się uśmiechać sama do siebie, a po minucie… Zresztą, najlepiej o tym wszystkim powie wam pisarz Emil Zegadłowicz: ,, Książka jest największym dobrem człowieka[…] łączy, budzi, niepokoi.” Zauważyłeś pewnie, że niespodziewanie dowiadujesz się rzeczy, których wcale od książki nie oczekujesz. Chodzi mi o ciekawostki. Ostatnio gdy czytałam ,,Ognisty pierścień” Bacallarigo dowiedziałam się dużo o Nowym Jorku i World Trade Center. Kochasz oglądać telewizję. ,,Jamesa Bonda”, ,,Doktora House’a”. A co ty na to, gdyby ktoś zaproponował Ci główną rolę w filmie lub serialu. Zgodziłbyś się? Nie jesteś sam. Ja też, ale powtórzę słowa mojego taty ,,Po co myśleć o rzeczach niemożliwych? Pewne rzeczy są na wyciągnięcie ręki.” To naprawdę nie jest pusta myśl powiedziana ot tak. I znowu wracamy do naszych przyjaciółek, książek. Jaki rodzaj preferujesz? Fantasy, przygodowe, kryminały? Wystarczy iść do biblioteki lub księgarni i kupić swój ,,scenariusz”. Usiądź wygodnie na kanapie i wyobraź sobie, że jesteś Sherlockiem Holmes’em czy innym bohaterem. Na mnie to działa. Czuję się jakbym grała w filmie wszech czasów. Nie przekonałam was? Może Józef Czechowicz będzie miał na was większy wpływ: ,,Kto czyta żyje wielokrotnie, kto zaś z książkami obcować nie chce, na jeden żywot jest skazany.” Na zakończenie na pytanie postawione w temacie, udzielam, udzielam jednoznacznej odpowiedzi - tak, książki warto czytać. ,, A to miej na pilnej pieczy, abyś czytał kiedy tylko możesz” Mikołaj Rej
Poprosze o rozprawke ,,Warto oglądać kryminały,, napisz rozprawke w którym uzasadnisz tą teze podaj 3-4 argumenty . Z góry dzięki...
