Muzyka filmowa jest istotną częścią kinowego spektaklu. Wzbogaca grę aktorską, nadaje odpowiedni wyraz każdej chwili z osobna, a także potęguje odczucia (nie tylko słuchowe) widza. Nie bez kozery, przyznaje się nagrody za ścieżki dźwiękowe. Podobną sytuację mamy w innym przemyśle, mianowicie - grach. Muzyka towarzyszy człowiekowi od zawsze, ma wpływ na jego samopoczucie i myślenie. Udowodniła to duża ilość eksperymentów na bazie muzyki klasycznej i jej wpływu. Najbardziej rozpoznawanym kompozytorem muzyki filmowej jest Hans Zimmer, który pracował m.in. nad "Helikopter w ogniu" czy "Ostatni samuraj". Niektóre sceny nie potrzebują werbalnej ekspresji (słów), wystarczy odpowiednia muzyka i ujęcie z kamery. To właśnie nazywamy kinową wirtuozerią muzyki wielkiego ekranu.
