Romeo i Julia . Romeo : Och kocana julko ! Julia : Słucham .? Romeo : Niedługo umrę , ale nie chisteryzuj . Julia : Jak to , jak ..?! Nie możesz ...!? , czemuuuu......?!!! Romeo : Otruli mnie Julia : Niee, to nie prwda , ty nie umrzesz..?!! Romeo : Umrę.. , na tą truciznę nie ma leków .. Otrół mnie ten nikczemnik .. Julia : [ zemdlała ] Romeo : Julko , co ci cię dzieje Julia : Aa,aa . ale co się stało .?!
-Ach, Romeo spójrz jakie piękne niebo nad nami i zobacztam nad nami za chmury leci samolot. - powiedziała Julia - gdzie - zapytal się Romeo - no tam gdzie jest tam ta jedyna chmora na niebie - odpowiada julia - a no tak nasz racje niebo jest takie piękne z samolotem na tle. Julio spójż zaczynają kwitnąć naszce róże które zasadziliśmy tydzień remu. - o Romeo kocham cie, a jeżeli ty też mnie kochasz zerwij mi to róże w dowód naszej miłości. - powiedziala Julia Romeo zeskakując z balkonu zrywa najpiękniejszą róże ze wszystkich, bierze ją w zęby i probuje wdrapać się na taras. A gdy już jest przy Julii daje jej róże mówiąc: - ja reż Cię kocham