wyobraź sobie ,że spotkałeś Hobbita po wyprawie po skarb smoka. Z częściami dialogu

wyobraź sobie ,że spotkałeś Hobbita po wyprawie po skarb smoka. Z częściami dialogu
Odpowiedź

Szedłem właśnie przez las, gdy spotkałem wesoło podśpiewującego jegomościa. Ponieważ było to w goórach według zwyczaju powiedziałem "dzień dobry". - Oj, tak, bardzo dobry! A może nawet najlepszy! - Odpowiedział zadowolony. Zaintrygowany zapytałem: - Tak? A co się takiego wydarzyło? - Chciałem porozmawiać, bo nie spieszyło mi się. - Właśnie zdobyłem wielki skarb i do końca życia nie muszę pracować. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że wracam do domu! Bardzo tęskniłem za moją przytulną norką! - Ach tak... - nie wiedziałem co powiedzieć, a nie wypadało przecież sobie pójść. - A długo pan nie był u siebie? - Oj długo, długo. - Posmętniał. - Właściwie to aż się boję co zastanę. - Proszę się nie martwić! Będzie dobrze. Mogę pójść z panem na wszelki wypadek, a pan mi wszystko opowie. Zgodził się. Po chwili byliśmy na miejscu. A hobbit (bo to był on we własnej osobie!) niestety miał rację - w domu zastał pobojowisko i pełno krewnych, którzy myśleli, że nie żyje. Jako osoba energiczna wyprowadziłem całe towarzystwo i zaprowadziłem porządek. Hobbit podziękował mi, a ja do dziś wpadam do niego na opowieści o niesamowitej przygodzie...

Dodaj swoją odpowiedź